Rura ciepłownicza uszkodzona kilofem?
Uszkodzenie rury ciepłowniczej kilofem w czasie niskich temperatur byłoby dużym problemem. Zgłoszenie o takiej treści odebrali jastrzębscy policjanci.
W piątek około godziny 23:00 Komenda Miejska Policji dotarła informacja, że dwie osoby niszczą rury ciepłownicze za pomocą kilofa.
- Kiedy patrol przybył na miejsce interwencji, to okazało się, że mężczyzna wskazuje miejsce, gdzie z rury ciepłowniczej ma lać się woda, jednakże mundurowi nie ujawnili w tym miejscu żadnych rur, z których leje się woda. W trakcie rozmowy jastrzębianin przyznał się, że to taki żart. Stróże prawa ukarali mężczyznę mandatem karnym - informuje asp. Halina Semik z KMP.
Policja przestrzega, że niepotrzebne zaangażowanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę potrzebuje pomocy. Zaangażowanie tych służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą one być w miejscu, gdzie pomoc jest potrzebna.
Codziennie miliony Polaków są mamione przez TVP, że jesteśmy krainą mlekiem i miodem płynącą i cały świat nam zazdrości. A to również tylko żart. Czy policja się tym zajmie?
W takim wypadku mandat powinien wynosić 5 tys. płatny w ciągu tygodnia z zamianą na areszt 1 zł =1 dzień , szybko skończyło by się heheszkowanie .
Niech mi ktoś powie że polski naród jest normalny , przecież to jakieś niezrównoważone poje.....fajne społeczeństwo, zapewne sam kiedyś dostał kilofem w swój pusty łeb i dlatego mu tak wali do dekla.
Gościu nie masz innych zajęć jak tylko trolowanie wszystkich wiadomości od samego świtu? Żal mi Ciebie. Pewnie mocno niedowartościowany jesteś... Masakra...
Nie mogli gonić za brak masek.
Codzienność, polski ład