6 grzechów głównych grzybiarzy. Las ma swoje prawa
W ostatnich tygodniach nastąpił długo oczekiwany wysyp grzybów. Niestety nie wszyscy rozumieją na czym polega prawidłowe grzybobranie i jakie są podstawowe zasady obecności w lesie.
Grzybiarzy można podzielić na dwie grupy. Do pierwszej zaliczyć należy tych, którzy mają las w sercu i rozumieją, że jest to specyficzna rzeczywistość rządząca się swoimi prawami, które należy uszanować. Druga grupa to osoby, których obecność w lesie jest szkodliwa. Analizując ostatnie zachowania grzybiarzy w lesie można zauważyć kilka negatywnych zjawisk.
Wjazd do lasu i parkowanie w miejscach niedozwolonych
Wybierając się na grzyby pamiętajmy, że nie można wjeżdżać pojazdami silnikowymi na teren leśny. Przepisy zabraniają takich zachowań. Samochody powinny być zaparkowane w miejscach do tego przeznaczonych. Ważne jest również, aby nie parkować na drogach przeciwpożarowych i drogach wjazdowych do lasu tak, aby uniemożliwiać wjazd służb i innych uprawnionych osób. W obszarze leśnym, swoje działki mogą mieć prywatni właściciele, którzy mają prawo wjazdu.
Niszczenie grzybów trujących, krzewów i drzew
Każde niszczenie krzewów, drzew oraz grzybów niejadalnych jest złamaniem prawa. W lesie jesteśmy gośćmi i nie mamy prawa niszczyć czegokolwiek. Osobnym problemem jest wchodzenie na tereny upraw leśnych. Często te obszary są ogrodzone i oznakowane. Niektórzy grzybiarze korzystają wręcz z okazji, że nikt tam nie wchodzi i próbują przedostać się aby powiększyć zbiory. Zniszczenie upraw jest nieodwracalne.
Śmieci
To kolejny problem, który niestety ciągle występuje. Puszki z piwa, butelki, opakowania po papierosach, woreczki foliowe i wiele innych śmieci pozostawianych jest podczas grzybobrania. Tak jakby nie można było zabrać tego z powrotem. Zdarza się również tak, że podczas grzybobrania ktoś przy okazji czyści sobie samochód wyrzucając wszystko co ma w schowkach.
Rodzinny wypad z psem, chomikiem i radiem
Las to nie jest park miejski. Niestety niektórzy nie dostrzegają różnicy. W parku możemy w wyznaczonych miejscach biwakować, słuchać muzyki, bawić się z dziećmi itd. W lesie nie możemy. Las to złożony, poukładany i połączony system, którego naruszenie może mieć poważne konsekwencje. Pies w lesie nie może biegać wolno. Musi być na smyczy. Nie nosimy w lesie radia i nie słuchamy muzyki. Las nie jest też placem zabaw dla dzieci, które z patykiem w ręku niszczą muchomory i gonią żaby. Takie zjawiska niestety wciąż mają miejsce. Ich konsekwencje mogą być tragiczne, zdarza się, że spłoszona zwierzyna wpada pod koła samochodu, zaś zniszczonych roślin nie da się uratować.
Teren zalesiony znaczy publiczny?
Wszyscy właściciele działek prywatnych doskonale wiedzą o jaki problem chodzi. Często zdarza się, że przyjeżdżając na własną działkę spotykają zaparkowane samochody i osoby, które ze zdziwieniem dowiadują się, że jest to teren prywatny. Bywa też, że ktoś dokonujący wycinki drzew, czy wykonujący porządki na swojej działce, jest obserwowany przez grzybiarzy podejrzewających go o kradzież drzewa, którzy na dodatek robią mu zdjęcia. Wszak są oni w lesie, więc coś jest podejrzane. Należy zatem wyjaśnić, że nie wszystko co jest zalesione, jest lasem. Lasy Państwowe to teren państwowy lub działki prywatne będące na ich obszarze. Istnieją jednak obszary rolne lub tereny zalesione graniczące z lasami państwowymi, na których istotnie rosną drzewa, ale są to prywatne działki, których właściciel nie życzy sobie obecności grzybiarzy.
Niewybuchy
Należy pamiętać również o tym, że na naszym terenie toczyły się działania wojenne. Las ciągle nie jest oczyszczony, więc możemy natrafić na pozostałości po II wojnie. Warto jednak pamiętać o zasadach, które zapewnią nam bezpieczeństwo. Nie można dotykać czy przenosić takich znalezisk, skutki mogą być tragiczne. Od razu należy powiadomić odpowiednie służby, które ocenią sytuację i zabezpieczą stosownie dany obszar.
Las jest specyficznym środowiskiem, w którym jesteśmy tylko gośćmi. Nie mamy prawa nic zmieniać i niszczyć. Każda nieprzemyślana ingerencja może mieć bowiem skutki bardzo złe.
Wszystkie grzyby są jadalne , ale niektóre tylko raz .
No ale zara zara... Niewybuchy i ta druga grupa... hmmm...