200 seniorów na wigilii Michała Bałazego i przyjaciół [ZDJĘCIA]
Od siedmiu lat, jastrzębianin Michał Bałazy wraz z przyjaciółmi organizują Wigilię dla Seniorów, podopiecznych Domów Seniora ze Śląska Cieszyńskiego. W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach zaproszono nieco ponad 200 osób, by wspólnie spędzić czas, smakując wigilijnego barszczu oraz tradycyjnej ryby.
200 seniorów na wigilii Michała Bałazego i przyjaciół [ZDJĘCIA]
Po dwóch latach covidowych, kiedy to wigilia odbywała się ale miała zupełnie inny charakter, ponownie mogliśmy się spotkać, tym razem w przepięknych wnętrzach Sali bankietowej „Pod brunatnym Jeleniem” mieszczącej się tuż przy Cieszyńskim Rynku.
Pomoc dla seniorów i armia wolontariuszy
- Ze względu na bardzo duże zainteresowanie, zarówno domów Polskich jak i Czeskich i Słowackich, zmuszeni byliśmy ograniczyć ilość gości, co nie zmienia faktu, iż pomoc dotarła do niemal 500 osób zamieszkujących Domy Seniora oraz Domy Pomocy z terenu przygranicznego - wylicza Kasia Jendrzejczak, która zadbała o logistykę przedsięwzięcia, bo doskonale zna specyfikę Domów Seniora i Domów Pomocy oraz samych seniorów.
- Szefami kuchni, jak co roku byli Wojciech Krzak oraz Konrad Klimek, to stały zespół który perfekcyjnie zarządza pracą wolontariuszy w kuchni, obsługą Sali zajęła się zaś Natalia Padło, która towarzyszy nam od kilu lat i mam nadzieję będzie z nami już zawsze - tłumaczy Michał Bałazy, główny inicjator wydarzenia.
- Byliśmy, jesteśmy i obyśmy zawsze mogli być i wspierać to przepiękne dzieło. Trudno jest opisać słowami co czujemy, ale jest to ogromna radość, wdzięczność i satysfakcja - mówi Szef Kuchni Wojtek Krzak.
- W pracy pomagało nam niemal 40 wolontariuszy, przybyli ze Śląska, Mazowsza a także czeskiej Pragi - to niezwykłe, że każdego roku biorą dwa dni urlopu i przyjeżdżają pociągami do Cieszyna by gotować razem z nami i obsługiwać dostojnych gości - wyjaśnia Konrad Klimek.
Przygotowania od jesieni
Spotkanie przedświąteczne stanowi dla seniorów ogromne wyzwanie, część najbardziej przeżywających ten czas, przygotowuje się już od października, wyciągając z szafy najlepsze ciuchy. Trzeba pamiętać że osoby starsze na co dzień mają stosunkowo niewiele atrakcji, takie wydarzenie jest dla nich okazją do rozmowy, spotkania i po prostu pobycia razem w innym miejscu niż dom.
- Podopieczni ogromnie cieszą się na samą myśl o wyjściu z domu, ogromną atrakcją jest też fakt przebywania w przepięknych wnętrzach, przy stole nakrytym białym obrusem, serwetach, pięknych sztućcach, to dla wszystkich staruszków najpiękniejszy czas w roku - podkreśla siostra Amelia z Domu Pomocy z Jablunkova.
Podczas wieczerzy nie zabrakło kompotu z suszonych owoców, barszczu z uszkami, ryby, kapusty z grzybami, wędlin, sałatek oraz owoców.
- Podczas porannego spotkania, kolędowaliśmy z zespołem prowadzonym w ramach Warsztatów Terapii Zajęciowej w Skoczowie, popołudniowe spotkanie uświetnił występ chóru „Nadzieja” z Drogomyśla pod dyrekcją Eliszki Latawiec - mówi Michał Bałazy.
- Dla mnie każda wigilia jest inna, widzę jak wielu seniorów ubyło, jak wiele nowych twarzy pojawia się na spotkaniu, widzę tę wielką potrzebę atencji, opieki, rozmowy. I cieszę się, że właśnie choć przez chwilę możemy ofiarować siebie w tak prosty a jednocześnie piękny sposób. Drobny gest, przytulenie, uśmiech ... tak niewiele czyni tak dużo - dodaje jastrzębinin.
Partnerzy chętni do pomocy
Inicjatywa nie mogła by się odbyć bez udziału partnerów, a tymi byli właściciele Kamienicy Kończakowskich, producent ekspresów do kawy oraz robotów planetarnych, który jak zawsze pragnie pozostać anonimowy, firma Extral Aluminium – producent profili aluminiowych z Żor, Cieszyński Ośrodek Kultury „Dom Narodowy”, Chór „Nadzieja” z parafii ewangelickiej w Drogomyślu, Warsztaty Terapii Zajęciowej ze Skoczowa