69-latek podał się za znajomego, by uniknąć kary za przekroczenie prędkości
Wpadł z powodu przekroczenia prędkości, liczył, że podając, fałszywe dane uniknie kary. Bezskutecznie. Za podawanie policjantom fałszywych danych, kierowanie autem pomimo braku uprawnień oraz za przekroczenie dozwolonej prędkości odpowie teraz przed sądem.
Kierowca chciał przechytrzyć policjantów, jednak sprytny plan zaczął się sypać z każdym kolejnym pytaniem, jakie zadawali mu funkcjonariusze. Mieszkaniec Żor został zatrzymany do kontroli drogowej we wtorek (3.01.) w Jastrzębiu. Kierujący volkswagenem przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.
Zatrzymany do kontroli oświadczył, iz nie ma przy sobie żadnych dokumentów. Po weryfikacji podanych przez niego danych osobowych, okazało się, iż mężczyzna kłamie.
- Na zdjęciu widniał mężczyzna niepodobny do osoby, która znajdowała się w pojeździe. Mieszkaniec Żor nie był także w stanie podać imion rodziców oraz prawidłowego miejsca urodzenia. Mundurowi pouczyli mężczyznę, że za wprowadzenie w błąd funkcjonariusza, co do swojej tożsamości, popełnia wykroczenie z art. 65 Kodeksu Wykroczeń - przekazuje st. asp. Halina Semik, rzecznik jastrzębskiej komendy.
Mundurowi o dane zapytali córkę mężczyzny, która znajdowała się w pojeździe. To ona podała prawdziwe dane ojca. Kierującym okazał się 69-latek, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna przyznał się, iż podał dane znanej mu osoby. Jego plan zakończył się jednak fiaskiem. Za podawanie policjantom fałszywych danych, kierowanie autem pomimo braku uprawnień oraz za przekroczenie dozwolonej prędkości odpowie przed sądem.