Policja z Jastrzębia podsumowuje akcję i przypomina, jakie kary grożą kierowcom
W miniony poniedziałek (9.01.) policjanci już od świtu kontrolowali kierowców w ramach akcji "Alkohol i Narkotyki". Celem tych działań jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Patrole kontrolowały stan trzeźwości kierowców jednocześnie w kilku miejscach rejonu, często zmieniając lokalizację. Zatrzymano sześciu kierowców, którzy prowadzili będąc pod wpływem alkoholu. Trzech usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa, dwóch - wykroczenia. Wszyscy na dłużej mogą pożegnać się z uprawnieniami do kierowania.
- Akcje tego typu powtarzane są cyklicznie. Głównym celem jest zawsze poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza zmniejszenie liczby wypadków, w tym tych spowodowanych przez kierowców znajdujących się pod wpływem alkoholu. Z kolei informowanie o poważnych finansowo i prawnie konsekwencjach popełniania tego typu czynów ma na celu przekonanie, że nie warto podejmować ryzykownych przestępczych zachowań - przekazuje rzecznik jastrzębskiej komendy, st. asp. Halina Semik.
Kierowali pod wpływem (powyżej 0,5 promila, przestępstwo):
- 4:45 na al. Piłsudskiego; 44-latek kierował samochodem kia - wynik 0,94 promila
- 5:45 na al. Piłsudskiego; 36-latek kierował samochodem renault – wynik 1,5 promila
- 12:05 na ulicy Świerklańskiej; 33-latek kierował fiatem – wynik 1,2 promila
Kierowali po użyciu (od 0,2 do 0,5 promila, wykroczenie):
- 4:55 na al. Piłsudskiego; 61-latek kierował skodą – wynik 0,48 promila
- 5:45 na al. Piłsudskiego; 25-latekkierował golfem – wynik 0,44 promila
Wszystkim wymienionym zatrzymano prawa jazdy. Teraz sprawy trafią do wydziałów kryminalnego oraz prewencji, gdzie przeprowadzone zostaną właściwe postępowania.
Przypominamy:
Ustawodawca określił dopuszczalną granicę alkoholu we krwi kierowcy do 0,2 promila. Jeśli jego stężenie przekracza tę granicę i mieści się w zakresie 0,2-0,5 promila (0,1-0,25 mg alkoholu na 1 dm3 wydychanego powietrza), możemy mówić o tzw. stanie po spożyciu alkoholu.
Co za to grozi?
Karą za wykroczenie (którym jest jazda w stanie po spożyciu) może być: areszt do 30 dni, grzywna nie mniejsza niż 2500 zł, do 30 tys. zł, całkowity zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Co, gdy w organizmie kierującego policjanci wykryją powyżej 0,5 promila?
Tu nie mówimy już o wykroczeniu, a o czynie poważniejszym - przestępstwie, za które kierowca wpisywany jest do Krajowego Rejestru Karnego.
Za taki czyn grozi: 15 punktów karnych, grzywna, ograniczenie lub pozbawienie wolności do lat dwóch, zakaz prowadzenia pojazdów (od 1 roku do 15), sankcja na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej (co najmniej 5 tys. zł, do 60 tys. zł).
I do następnej akcji mogą siedzieć w radiowozach zaparkowanych na uboczu np. koło cmentaraza komunalnego.
ciekawe ilu kierowców miało poniżej 0,2. takie statystyki też są ciekawe