W galerii „Epicentrum” odczarowano mrok
W galerii „Epicentrum” Miejskiego Ośrodka Kultury odbył się wernisaż fotografii. Na ścianach pojawiły się zdjęcia, w których dominował mrok. Jednak autorka Joanna Chrząszcz przekonywała o pozytywnym przesłaniu jej wystawy.

W galerii „Epicentrum” odczarowano mrok
Wystawę pt. „Światłocienie” można oglądać w galerii „Epicentrum” do końca marca. Po wejściu na ekspozycję widz bez trudu zauważy, że większość zdjęć utrzymana jest w tonacji ciemnej, mrocznej. Autorka prac Joanna Chrząszcz przekonuje jednak, że w ten sposób poszukiwała harmonii i jasności.
- Zdecydowałam się na „odczarowanie” mroku, powszechnie kojarzonego ze: smutkiem, złem, samotnością czy alienacją. Pomocną wydaje się Biblia, która interpretuje mrok jako ten element rzeczywistości, z którego w czwartym dniu stwarzania świata, powstała jasność. Jasność i mrok nie mogą bez siebie istnieć. Są one dla Boga dobre i stanowią „trwały kontrast”. Moje wędrowanie pomiędzy jasnością i mrokiem to również poszukiwanie harmonii - uzasadniała Joanna Chrząszcz.
Joanna Chrząszcz mieszka i pracuje w Oświęcimiu, jest zatrudniona w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, jako konserwatorka lubi podróżować i poznawać ludzi.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem