Jastrzębie-Zdrój: Pijany kierowca potrącił seniora, który próbował powstrzymać go przed jazdą
73-latek trafił do szpitala po potrąceniu przez busa. Prowadził go mężczyzna tak pijany, że ledwo mógł ustać. Będzie odpowiadał za jazdę pod wpływem alkoholu, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz potrącenie.
Kierujący busem uszkodził na parkingu jeden z samochodów. Właściciel auta, 73-latek, kiedy zwrócił sprawcy zdarzenia uwagę, wyczuł jednocześnie, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Natychmiast zareagował.
- Trzymając za klamkę pojazdu, starał się powstrzymać kierowcę dalszą jazdą. Jednak kierowca bez skrupułów ruszył, w wyniku czego 73-latek upadł na ziemię. Mężczyzna nie zatrzymał się, by udzielić mu pomocy - relacjonuje rzecznik jastrzębskiej policji, st. asp. Halina Semik.
Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę (11.03.) po 13:00 na parkingu przy ul. Warszawskiej. Świadkowie zdarzenia zaopiekowali się seniorem do czasu przybycia na miejsce pogotowia ratunkowego, które zabrało go do szpitala. Przekazali także wezwanej na miejsce policji numery rejestracyjne pojazdu.
- Jeden z patroli zauważył na mieście białego busa, który jechał z nadmierną prędkością. Chwilę później mężczyzna został zatrzymany w swoim domu. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu, nie mógł ustać na nogach - przekazuje oficer prasowa.
44-latek miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, potrącenie pieszego oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Słaba głowa, dwa promile i nie mógł ustać na nogach? Wogóle mnie nie dziwi że jechał, bo niby jak miał chodzić .
To już bandyta