Kopał w ciało i głowę, sąd w Jastrzębiu skazał go na 10 miesięcy prac społecznych
Przewrócił poszkodowanego na ziemię podcinając mu nogi, a następnie kopał go po twarzy i ciele. 22-letni sprawca usłyszał wyrok za przestępstwo, które popełnił w połowie grudnia ur. w Jastrzębiu-Zdroju. Miejscowy sąd skazał go m.in. na 10 miesięcy prac społecznych, w wymiarze 30 godzin na miesiąc.
Spowodował obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy ze złamaniem kości nosowych oraz otwarcia skóry na łokciu. Poszkodowany wymagał leczenia przez czas dłuższy niż siedem dni. Sprawca usłyszał zarzut z Art. 157 § 1. - Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Do zdarzenia doszło w Jastrzębiu-Zdroju 15 grudnia 2022 roku. W sprawie zapadł wyrok, Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju uznał 22-latka winnym popełnienia czynu i wymierzył mu karę 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin na miesiąc.
Oskarżony ma również zapłacić 2000 złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonego. Dodatkową karą jest podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez 3-miesięczną publikację jego treści na stronach internetowych sądu, KMP w Jastrzębiu-Zdroju i KPP w Wodzisławiu Śląskim. Oskarżonemu zasądzono również opłacenie kosztów sądowych w łącznej kwocie ponad 360 złotych.
Sady to jedna zaklamana banda Sad okregowy wydal dla mnie nie sprawiedliwy wyrok w sprawie zus Apelacyjny to potwierdzil zeby nie podwazyc wyroku z okregowego sprawa ciagla sie 5 lat niech zyje Ziobro mysle ze zrobi porzadek z Nojmanem i jego Sadami
Po takich "wyrokach" jak ten, lub sprawa małego Kamila, gdzie sąd nie zrobił nic, zaczynam się przekonywać do Ziobrzystów, żeby zrobić z tą kastą porządek.
Ja za 0,36g marihuany spędziłem 27h na dołku, 1500 zł grzywny i wyrok 3 lat więzienia w zawieszeniu na 1,5 roku. Nigdy wcześniej nie karany. Polska to kraj absurdu. Ludzie mieli większe wyroki za brak maseczki
Śmieszny sędzia w nieśmiesznej sprawie.
Ciekawe czyj to był synek albo znajomy.
Imię i nazwisko sędziego. To nie jest tajemnica
Rozumiem, że jak pobiję i skopię kogoś na ulicy, to sobie w spokoju pozbieram śmieci po godzince dziennie? A jakbym zabił, to co ten sędzia da? Opaskę elektroniczną na nóżkę?
"Sędzia". Tfu jego @#$@^
dopóki nikogo nie zabije to nie pójdzie siedzieć
Pewnie tych prac spolecznych nie wykona i pójdzie siedzieć, w 90% przypadków tak właśnie jest.
Zapisałam sobie wszystko, cały ten "przepis" jak można prawie zabić człowieka i pozostać bezkarną. Dzięki.
Tylko na wykonanie wyroku w całości bym nie liczył te 2000 zapomnij ,ktoś ukradł telefon dostał wyrok miał oddać kasę i nic nawet komornik rozkłada ręce więc wyroki w imieniu RP to żenada ich wykonania nikt nie sprawdzą i to jest straszne
poltus tu poltus tam i taki wyrok mam
Smiechu warte taka kara
To jest ...rwa kpina!! Zasrane "wolne sądy" . Potencjalny zabójca i 10 miesięcy prac społecznych zamiast minimum 5 lat bezwzględnego więzienia!!!! I jeszcze taka dotkliwa dla bandyty kara że opublikują wyrok na stronach internetowych co sprawcy zwisa koło fajkisa.Porażająca jest już kompromitacja tych "wolnych" karwasz twarz, sądów !!!!
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
*UWAGA TVN
- za IWAGA TVN cd. Pamiętam tylko, że szarpnął mnie, a ja się odwróciłem. Ocknąłem się dopiero w szpitalu. Mam cztery blachy i szesnaście śrub w głowie. W szpitalu byłem ponad dwa tygodnie. Minęło półtora roku, ale dalej mnie to boli – dodaje pan Dariusz Ogrodniczek.
Sprawa o pobicie pana Dariusza nadal się toczy. W przypadku pana Stanisława, Rafał K. został skazany na półtora roku prac społecznych.
O krok od tragedii
Pod koniec marca doszło do zdarzenia po niemieckiej stronie miasta. Rafał K. wsiadł do pociągu, w którym od razu miał zacząć zachowywać się agresywnie. Z relacji świadków wynika, że wyjął siekierę, którą zaczął demolować wagon. Po chwili skierował agresję w stronę 17-letniej dziewczyny, której zadał cios w głowę.
Ofiarą napaści była młoda Niemka. Dziewczyna w stanie ciężkim trafiła do szpitala, a Rafał K. do niemieckiego aresztu.
37-letni Rafał K. mieszkał w Gubinie od urodzenia. Jego ojciec potwierdza, że problemem syna mogą być narkotyki, które doprowadzały go do dziwnych i
Praktycznie identyczna sytuacja i pobłażliwość policji i sądu ( też prace społeczne za ciężkie pobicie) poskutkować jeszcze większą tragedią. Polskie sądy są do generalnej reformy !!! "
- Policja nic z tym nie robi. Sam zgłaszałem go dwa razy anonimowo. Z tego co wiem, takich zgłoszeń było sporo – mówi znajomy 37-latka, który od lat miał terroryzować mieszkańców Gubina. Agresywny mężczyzna został aresztowany dopiero po tym, jak siekierą zaatakował 17-letnią dziewczynę.
Złamany nos i dużo krwi
Pan Stanisław dwa lata temu został zaatakowany we własnym bloku. Oprawcą okazał się jego sąsiad Rafał K., który od dłuższego czasu miał terroryzować okolice, strasząc, grożąc i atakując fizycznie przypadkowe osoby.
- Wróciłem ze spaceru z psem. Zauważyłem przez okno, że światło w piwnicy jest zapalone. Wszedłem do środka, ten mężczyzna siedział na krześle. Powiedziałem mu, że to nie jego piwnica i żeby stąd wyszedł. Wstał i uderzył mnie z głowy, po czym raz z jednej raz z drugiej strony padły ciosy. Wszędzie było pełno krwi. Miałem nos złamany, na oko nie widziałem kilka dni. Dobrze, że syn był w domu to pojechaliśmy na pogotowie. Tam mnie zbadał lekarz, zrobiłem obdukcję – opowiada pan Stanisław Kłak."
Smiesznie niska kara za ciężkie uszkodzenie ciała. Odszkodowanie powinno być minimum 20 tyś zł i za taki bandycki występek powinien dostać minimum 4 lata odsiadki.Tym wyrokiem powinien się zająć ktoś wyżej bo to jest kpina. Kopiąc kogoś po głowie mógł go w każdej chwili zabić. Pracy tego sędziego powinien powinien się przyjrzeć jakiś organ nadrzędny bo to jest wielki skandal.
Jak ruszycie tych sedziow to UE zablokuje wszystkie fundusze To sa kumple urzedasow z Brukseli
Jagna .....Dobre pytanie -Kto siedzi w tych sądach ? A nie -Co ???????????????????....
To pewno bobas działacza jedynej słusznej partii
To jest skandal.Okaleczył człowieka a kara jak zachęta do dalszych bandyckich czynów. Co to za wymiar sprawiedliwości?Kto siedzi w tych sądach.
Godzina prac społecznych dziennie, JPRDL wymiar sprawiedliwości w tym kraju to mem. Takie bydło powinno być piętnowane i karane jak potencjalny morderca, 30 godzin prac społecznych miesięcznie, no trzymajcie mnie...