Ktoś zapłacił zabawkowym banknotem 200-złotowym. Policja z Jastrzębia na tropie oszusta
Oszust, który pewnie cieszy się, że przechytrzył sprzedawcę, może się spodziewać surowych konsekwencji. Policja prowadzi postępowanie w sprawie nieuczciwego klienta, który posługując się zabawkowym banknotem, łudząco podobnym do prawdziwego, zapłacił za zakupy.
Prawdziwe zakupy za zabawkowe pieniądze. Do oszustwa doszło w poniedziałek (8.05.) w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Jastrzębia-Zdroju. Zawiadomienie na policję złożyła właścicielka sklepu.
- Kobieta ujawniła w kasie 200-złotowy banknot prezentowy z napisem Souvenir. Wcześniej, z uwagi na duży ruch w sklepie nie zorientowała się, że nie jest to prawdziwy pieniądz i przyjęła go - wyjaśnia oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju, st. asp. Halina Semik.
Banknoty prezentowe występują w różnych nominałach i przeznaczone są do celów edukacyjnych lub do zabawy, a ich sprzedaż i posiadanie nie jest zabronione.
- Nie są to jednak środki płatnicze, na banknocie widnieje napis Souvenir oraz napis, że banknot nie jest środkiem płatniczym. Płacąc nimi narażamy się na odpowiedzialność karną - przypomina rzecznik.
Policja apeluje, by uważnie sprawdzać bankonoty, jakie otrzymujemy.
Wlasnie dlatego w RPA wprowadzili Krugerrada zlotego lub srebnego i to ,to jest pieniadz a nie dodruki bileto NBP
czerwoną
do Aaa,a placiles ostatnio Warynskim ,taka 100zl czerwonom z okresu komuny.?! moze gdzies,od strzypawy
Wszystkie banknoty to tzw bilety płatnicze a nie pieniądze.
W dodatku ta kasa nie ma pokrycia w towarze to tylko wydruk.
Panstwa są bankrutami.
A, podobno ten kto przjal preparat będzie musiał zapłacić 200 zeta od szczypawy.
Także pozdro.
Jakie oszustwo? Klient wręczył zabawkowy papierek ze stosownym ostrzeżeniem, który sklepowa obejrzała i przyjęła. Pech, a nie oszustwo.
Wskazuje winnych---takie wykształcone społeczeństwo a nie zauważyło ze wszystkie te banknoty są falszywe.tak tak... Nie wierzycie,to proste- pomyślimy .Czy Rzad nawet jak by bardzo chcial umie produkować złoto?! ...a tu w tym kraju Premier stwierdza publicznie w TV iz "to dobrze ze ceny rosną bo wiecej z Vatu itd"...i juz ten banknot traci na realu wartosci ,juz drukują kolejny wmawiając ze cos jest warty a przeciez praca człowieka nie powinna podlegać dewaluacji lecz otrzymując zamienie te papierki dostajemy tylko Bilety Narodowego Banku Rządowego który Oni mogą bezkarnie dodrukowywać wywolujac inflacje i to swiadczy ze to nie jest pieniądz ,to taka zwyczajna sterta makulatury którą trzymamy kurczowo .Tak Rzad robi nas za głupków i ten rząd nazywa sie Sprawiedliwi. Gdzie sa koscioly ktore wypowiadając sie czym jest grzech i co jest grzechem nie potępiają tego rodzaju rządową grabież. My wszyscy wiec płacimy podróbkami, co wiec nie jest oszustwem.?!
Zarabiają więcej niż przy łopacie niektórzy a ciężko im spojrzeć na banknot - dramat
dzięki policjo bo bym nie wiedziała