Park Zdrojowy czaruje jesienią [ZDJĘCIA, WIDEO]
Piękna, jesienna aura sprzyja spacerom. Bezkonkurencyjnym miejscem do tego rodzaju aktywności jest Park Zdrojowy. Znajdują się tam budynki pouzdrowiskowe, ale też zachwycająca przyroda, która nadaje urok temu miejscu. W parku została wyznaczona specjalna ścieżka dydaktyczno-przyrodnicza.
Wiosną 1860 roku dobra Jastrzębia Dolnego zakupił hr. Felix von Koenigsdorff. Wcześniej dowiedział się o występujących tam źródłach solanki i postanowił, idąc za ówczesną popularnością europejskich uzdrowisk, założyć kolejne z nich. Kurort nie mógł obyć się bez parku i tak to się zaczęło. Właściciel uzdrowiska sprowadzał sadzonki z Anglii, co wskazuje, jak dużą rolę przywiązywał do przyrody.
Nie sposób wymienić całej bogatej szaty roślinnej, którą możemy podziwiać w Parku Zdrojowym. Publikacja pt. „Zielony krajobraz polsko-czeskiego pogranicza. Dydaktyczno-przyrodnicza ścieżka edukacyjna w jastrzębskim Parku Zdrojowym. Walory przyrodnicze Karviny” szczegółowo opisuje atuty przyrodnicze tego miejsca. Na obszarze ok. 18 ha występuje ponad 70 gatunków drzew i krzewów. Część z nich pamięta jeszcze czasy uzdrowiska.
Jesień w parku to feeria barw
Jesień w parku to prawdziwy spektakl natury. Drzewa obdarzają nas widowiskiem, gdy ich liście zmieniają barwę na złote, czerwone i brązowe odcienie. Wówczas park wygląda niezwykle pięknie. Spacerując po alejkach, można usłyszeć szelest suchych liści pod stopami. Ta pora roku ma w sobie coś melancholijnego, ale jednocześnie pełnego uroku. To czas, kiedy natura kończy swój roczny cykl, przygotowując się do zimowego odpoczynku. Warto, korzystając z pięknej, słonecznej pogody wybrać się do jastrzębskiego Parku Zdrojowego i zainteresować się jego przyrodą.
Już zaraz po wejściu do parku (od ulicy 1 Maja) zauważamy potężne dęby, a właściwie dąb czerwony, pochodzący z Ameryki Północnej. Określenie czerwony szczególnie widoczne jest jesienią, kiedy liście przebarwiają się właśnie na ten kolor. Szczególnie efektownie wygląda to, kiedy promienie słoneczne oświetlają to drzewo. Znajdziemy tam również majestatyczny dąb szypułkowy . To przedstawiciel drzew rodzimych i jest jednym z najbardziej występujących gatunków w parku. Wśród grabów i jaworów urządzono plac zabaw dla dzieci.
Idąc w kierunku Masnówki, czyli jednej z filii Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jastrzębiu-Zdroju zobaczymy kilka jesionów pensylwańskich, pochodzących z Ameryki Północnej. Wytrawny obserwator dostrzeże też kasztana jadalnego – ten z kolei najprawdopodobniej pochodzi z Azji Mniejszej i terenów Europy położonych na południe od Alp. Należy on do drzew długowiecznych i ciepłolubnych. Trudno jest w Polsce zebrać owoce tej rośliny.
Skąd się wzięły palmy w Parku Zdrojowym?
A skąd się wzięły palmy, ustawione w donicach przed Domem Zdrojowym? Mikołaj jr wraz z bratem Józefem Witczakowie byli właścicielami uzdrowiska w dwudziestoleciu międzywojennym. Starali się zapewnić jak najlepsze warunki dla kuracjuszy. Właśnie wówczas pojawiły się palmy, co zresztą jest widoczne na ikonografiach z tamtych lat. Ale dlaczego akurat palmy? Po prostu były modne i nadawały miejscu splendoru.
Warto też skierować się w kierunku za budynkiem biblioteki i zainteresować się runem leśnym. Barwinek pospolity, którego poznamy po fioletowych lub niebieskich pięciopłatkowych kwiatkach czy kopytnik pospolity - bylina, której kwiat ma dzwonkowaty kształt, nie rzucają się aż tak bardzo w oczy, ale warte są naszej uwagi. Wprawdzie rośliny szczególnie efektownie wyglądają wiosną, ale warto o każdej porze roku mieć je na uwadze.
Park Zdrojowy to oczywiście i zabytkowe budynki, które pełniły funkcje uzdrowiskowe. Ich sercem jest Dom Zdrojowy z 1862 roku wybudowany w stylu „szwajcarskim” (obecny budynek to rekonstrukcja), czy odrestaurowane Łazienki III z 1920 roku (obecnie Galeria Sztuki Współczesnej). Jest też wspomniana już Masnówka – dawna siedziba Zarządu Uzdrowiska z 1926 roku.
Czarowała to caryca z bunkra.
Jak był tylko Zdrój to park był aż za duży ale jak na całe współczesne Jastrzębie jeden park to chyba nieporozumienie. W Jastrzębiu do zieleni jest wszędzie daleko a nie każdy mieszka na Zdroju
Świetne żelaztwo postawione wygląda jakby mieszkańcy wyrzucali złom rower i inne.
Zawsze był piękny teraz jest jeszcze piękniejszy.To zasługa byłej Prezydent.
Czaruje jesienią?
Betonem czaruje a nie jesienią !!!