Sklepowy złodziej groził ochroniarzowi. Kolejne miesiące spędzi w areszcie
Policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali 31-latka, który jest podejrzany o kradzież rozbójniczą. Na wniosek śledczych i prokuratury, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt
Dyżurny jastrzębskiej jednostki otrzymał zgłoszenie w sprawie kradzieży w jednej z drogerii na terenie miasta. Policjanci z wydziału prewencji, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że mężczyzna, po zabraniu z półki perfum, próbował z nimi opuścić sklep bez zamiaru zapłaty.
- Pracownik ochrony, widząc całą sytuację, zareagował i próbował uniemożliwić kradzież. Agresor, stawiał opór wobec stanowczej postawy pracownika, zaczął go szarpał go, odpychać i grozić pozbawieniem życia - wyjaśnia oficer prasowa jastrzębskiej policji, asp. sztab. Halina Semik.
Mundurowi zatrzymali napastnika oraz odzyskali skradziony towar. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, 31-letni jastrzębianin usłyszał zarzut za kradzież rozbójniczą.
Mężczyzna usłyszał także zarzuty za liczne kradzieże sklepowe, których dokonał w różnych sklepach na terenie miasta w okresie od 16 marca do 27 maja 2024 roku.
Na wniosek śledczych i prokuratury, Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt. Mężczyzna za kratami może spędzić nawet 10 lat.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Zapewne po alkoholu, lub po prochach.
A jeśli tak, to należy go natychmiast, albo nawet jeszcze szybciej, uniewinnić.
Dlaczego? Bo po zażyciu wówczas nie był sobą, dlatego nie może odpowiadać za swoje czyny. Proste?