Łzy kontra Łzy. Zapadła decyzja w sprawie legendarnej nazwy zespołu. Komu przysługuje do niej prawo?

Zespół Łzy kontra zespół Łzy

Sprawa sięga 2021 roku, kiedy legendarna formacja, znana z takich przebojów jak "Agnieszka" i "Narcyz", poinformowała o odejściu Adama Konkola z zespołu. Muzyk odniósł się do tej decyzji, wyjaśniając, że nie opuścił formacji, lecz postanowił zmienić jej skład.

- Od jakiegoś czasu (dłuższego) praca w zespole nie szła jak powinna, z naciskiem na nie szła w ogóle. Od pięciu lat nie powstała żadna nowa piosenka. W październiku odkrywam także, że "wyrzucono mnie" i zabrano dostęp do wszystkich social mediów zespołu ŁZY (facebook, instagram), w związku z czym tracę kontakt z fanami zespołu - oświadczył. Muzyk zarzucił także próbę przejęcia nazwy zespołu i zarejestrowania jej na nazwisko innego członka grupy, Arkadiusza Dzierżawy. W wyniku tego na rynku zaczęły funkcjonować dwie grupy o nazwie Łzy: jedna, z Sarą Chmiel jako wokalistką, która zastąpiła pochodzącą z Tworkowa Anię Wyszkoni po jej odejściu, oraz druga – ta prowadzona przez Adama Konkola.

Kto może używać nazwy zespołu?

W tle tej całej sprawy toczył się konflikt, ale jak wynika z oświadczenia grupy, na czele z wokalistką Sarą Chmiel, sprawa ma swój finał. W wydanym oświadczeniu zespół poinformował, że Urząd Patentowy RP wydał decyzję o oddaleniu w całości sprzeciwu byłego członka zespołu w sprawie prawa do zastrzeżenia znaku towarowego słownego i słowno-graficznego „Łzy”. - W uzasadnieniu decyzji urząd stwierdził, że zgłoszenie znaku towarowego przez Arka nie narusza praw osobistych osoby, która dobrowolnie opuściła zespół. Tym samym Urząd Patentowy potwierdził, że to my, zespół Łzy, mamy prawo do tej legendarnej nazwy! - napisano.

Okazuje się jednak, że spór toczył się także o domenę lzy.pl. Grupa poinformowała, że „po długotrwałym sporze Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji ostatecznie rozstrzygnął na naszą korzyść sprawę dotyczącą prawa do domeny lzy.pl!”.

Jak dodaje zespół, choć od decyzji Urzędu Patentowego RP istnieje możliwość odwołania, są pełni nadziei, że ten etap zmagań jest już za nimi. - Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim naszym wiernym fanom za nieustające wsparcie i solidarność w trakcie tej trudnej sprawy. Wasze słowa otuchy i zaangażowanie dały nam siłę do dalszej walki - napisano w oświadczeniu zespołu.

Mecenas: Ta wygrana ma ogromne znaczenie dla każdego artysty i twórcy

Informacje na temat tej sprawy opublikowała także adwokat Małgorzata Hanna Kurtasz, która reprezentuje formację na czele z Sarą Chmiel. Odnosząc się do domeny grupy, napisała, że zespół ma wyłączne prawo do tej domeny, na której funkcjonuje ich strona. - To decyzja, która gwarantuje zespołowi pełną kontrolę nad obecnością w sieci, co w dzisiejszych czasach jest kluczowe dla rozwoju i utrzymania kontaktu z fanami - napisała.

Co do zastrzeżenia znaku towarowego słownego i słowno-graficznego „Łzy”, adwokat Małgorzata Hanna Kurtasz podkreśliła, że – Urząd Patentowy RP oddalił sprzeciw byłego członka zespołu, stwierdzając na 76 stronach uzasadnienia m.in., że zgłaszający ma pełne prawo do tego znaku.

- Te wygrane sprawy mają ogromne znaczenie nie tylko dla samego zespołu, ale również dla każdego artysty i twórcy, który chce zachować kontrolę nad swoją marką, tożsamością i obecnością w Internecie - komentuje adwokat.