Nastolatka chciała wyskoczyć z balkonu
Jastrzębscy policjanci w ostatniej chwili zapobiegli próbie samobójczej 16-latki, która chciała wyskoczyć z balkonu mieszkania znajdującego się na II piętrze.
Wczoraj rano policjanci prewencji otrzymali zgłoszenie dotyczące 16-latki, która prawdopodobnie chce popełnić samobójstwo. Kiedy funkcjonariusze dotarli do mieszkania znajdującego się na Osiedlu Arki Bożka, dziewczyna wybiegła z łazienki na balkon i usiadła na poręczy twierdząc, że chce się zabić. Mundurowi w ostatnim momencie udaremnili skok młodej dziewczynie. Jastrzębianka była bardzo agresywna i pobudzona. W łazience, w której wcześniej zamknęła się nastolatka, ujawniono szklaną lufkę z zapaloną marihuaną. W posiadaniu 16-latki był także woreczek z niespełna gramem tego samego narkotyku. Młoda jastrzębianka została przewieziona przez zespół Pogotowia Ratunkowego do pobliskiego szpitala. Prawdopodobną przyczyną próby targnięcia na swoje życie były nieporozumienia rodzinne. O dalszych losach nastolatki zdecyduje sąd rodzinny.
(acz)
a ziomy polecieli by z misją ratunkowa
trzba było skoczyć
?! Że co proszę? Ja spadłem z III piętra i ...złamałem nogę.
Gdyby była pijana, to artykuł byłby zatytułowany: "Pijana szesnastolatka wyskoczyła z drugiego piętra." Na szczęście paliła tylko zioło.
Z drugiego piętra to musiałaby na głowę skoczyć, żeby się zabić. Niech jej ktoś podpowie, żeby wyszła wyżej, najlepiej na 10!