[ZDJĘCIA] Samochód eksplodował przed szkołą. Kierowca cudem przeżył
REGION. Jastrzębscy policjanci ustalają szczegółowe okoliczności i przyczyny dzisiejszego wybuchu samochodu osobowego. W wyniku zdarzenia, do szpitala trafił 45-latek, który podczas eksplozji znajdował się wewnątrz pojazdu. Mimo, że z pojazdu niewiele pozostało, mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Do tego groźnego zdarzenia doszło 26 lutego około godziny 8:30 na parkingu przed Zespołem Szkół nr 11 przy ulicy Czecha. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące wybuchu samochodu osobowego marki Mitsubishi Outlander. Informację potwierdzono. Okazało się, że w trakcie eksplozji w pojeździe znajdował się 45-letni mężczyzna, który zaraz po zajściu został przewieziony do szpitala. Siła wybuchu była tak duża, że z zaparkowanych w pobliżu samochodów oraz okien jednego z bloków mieszkalnych wypadły szyby. I choć całe zdarzenie wyglądało naprawdę poważnie, 45-letni jastrzębianin nie odniósł większych obrażeń. Nie ucierpiała również żadna inna osoba. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną wybuchu był gaz ulatniający się ze znajdujących się w pojeździe butli. Śledczy ustalają teraz dokładne okoliczności porannego zdarzenia.
(acz)
http://www.prosteprzecinki.pl/przecinek-przed-mimo-ze-mimo-iz
widac ze SRC
to auto wyglada jak z filmu transformers
i zas potwierdza sie zlota mysl . piles nie jedz
a mowilem nie jedz tak szybko
rany julek, ale checa
Taaa nie wybuchły butle tylko gaz który z nich wylciał. A auto takie rozwalone bo straż go tak pootwierała podczas akcji....
Komentarze pod tym artykułem to naprawdę fajny kabaret ;)
a to labradory na kiełbasę przerabiasz ? Myślałem ,że koniki
Mieszkam na szóstce w tym bloku na Kusocińskiego przy kościele, jestem "biznesmen" branży mięsnej i trzymam w domu wielkiego psa Labradora.
Jo je ślonzok, jo yno niemieckimi autami jeżdża
ty mosz starego malucha a ón na gaz nie chodzi(ón wcale nie chodzi) to nie wybuchnie dupku jedyn
To nie samochód wybuchł tylko butla z gazem w samochodzie PATAŁACHY.
Gorol nawet auto nie umi obbsługiwać, gorolom powinni odebrać prawa jazdy.
jak on to przezyl
No i niech mi teraz kto powie,że śmierć nie jest naszym przeznaczeniem.Z auta został szkielet a facet wyszedł bez szwanku,wszyscy zdębieli i szczeny poopadały co tam byli!Jak Batman,niezniszczalny!Po prostu śmierć nie była mu pisana jeszcze