Prezydent Hetman apeluje do premiera Morawieckiego

Jastrzębie, jako miasto przygraniczne, a właściwie część mieszkańców ponosi negatywne skutki zamknięcia granic. Ludzie pracujący w Czechach stracili możliwość dojazdu do pracy. W tej sprawie prezydent Hetman napisała list do premiera Morawieckiego.
Prezydent Anna Hetman zwraca uwagę na trudną sytuację osób zatrudnionych u czeskich sąsiadów. Z powodu zamknięcia granic i obowiązkowej kwarantanny jastrzębianie nie mogą dojechać do pracy.
Prezydent zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego o wsparcie specjalnie dla tej grupy osób, które mogłoby trafiać do nich za pośrednictwem Powiatowego Urzędu Pracy.
- Jednocześnie zwracam się do Pana premiera z apelem o ewentualną możliwość modyfikacji rozporządzenia w sposób, z jednej strony umożliwiający pracę w czeskich zakładach, a z drugiej intensyfikujące dotychczasową, już i tak bardzo szczegółową kontrolę sanitarną jastrzębian, pracujących po czeskiej stronie granicy. W każdym z tych działań deklaruję pełną współpracę i wsparcie ze strony władz samorządowych Jastrzębia-Zdroju - napisała prezydent.
List został wysłany również do Ministra Spraw Wewnętrznych Mariusza Kamińskiego, Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego, Wojewody Śląskiego Jarosława Wieczorka, Posła Krzysztofa Gadowskiego, Posła Grzegorza Matusiaka.
Jo han ys idź płakać na portal w Żorach jesteś jakimś nieudacznikiem i ofermą rzygasz tu non stop jak ci dobrze w Żorach to siedz na portalu żorskim a nie na Jastrzębiu .
Boli mi serce jak mieszkańcy Jastrzębia cierpią.
Jo han ys w Żorach dzieje się to że te montownie co tam są już są na pauzie nie składają nic pozatym tak ci dobrze w Żorach a non stop gnijesz na Jastrzębskim portalu coś jest nie tak z tobą.
Gościu nie masz pojęcia co się w Żorach dzieje. .Ja tylko robię porównanie Żory z Jastrzebiem i nie mam zamiaru obrażać mieszkańców Jastrzębia.Ja również kiedyś byłem Jastrzebianinem ,ale to były lata PRL-u i w tedy Jastrzębie coś znaczyło.W Jastrzebiu mieszkają moi krewni i bardzo są zdziwieni rozwojem Żor.Mają zamiar zamieszkać w Żorach ,bo to miasto bardziej publiczne i zaplecze miasta zalesione.Mamy historyczny Rynek Miasta ,gdzie odbywają sie w każdy weekend widowiska kulturalne.Oj dużo sie dzieje w Żorach.Zapraszam.
Żory się rozwijają bo doradca mądry. Nasz doradca z. Wodzisławia pusta jak dzban no i miasto upada.
Pani Anna powinna wystąpić do władz Chin o odszkodowanie.
@myślący
"Gadowski siedział w nocy w sejmie i to bez maski i rękawiczek."
Jak nie, jak tak. Tylko, że facjatę ma taką, a skórę dłoni aksamitną jak lateksowe rękawiczki, dlatego tak zmyliło.
Tylko głupiec kupuje dziś mieszkanie w Jastrzębiu za 200 tys wzwyż niedługo będą pustostany za darmo .
Narazie to w centrum miasta szczury ze śmietnika zaczęły wyłazić i to nie żart.
Miasto się zwinie razem z asfaltem.
Wszystko walnie razem z Zusem jak nie będzie wpływów z podatków.
Biznesy pozamykane, bezrobotni z Czech nie wydadzą już u nas kasy po Biedronkach i Galeriach.
Narazie jeszcze nie zdajemy sobie sprawy ale...będzie taki krach jakiego jeszcze nie bylo....
Przy każdej inwestycji i czynności należy mysleć. Pani Anna H. wydała ponad 10 mln zł na OWN i wybieg dla psów. Oprócz kosztów utrzymania nie ma żadnego dochodu ale sa wielkie wydatki.