Uciekając przed psem wpadł pod samochód
W sołectwie Ruptawa doszło do wypadku spowodowanego przez agresywnego psa. Przez niego rowerzysta stracił panowanie nad kierownicą i wjechał wprost pod nadjeżdżający samochód.
14-latek jadący w piątek ulicą Matejki, w sołectwie Ruptawa, zobaczył wybiegającego z bocznej drogi psa. Zwierzę zaczęło szczekać i gryź go po nogach.
- 14-latek z obawy przed dalszymi atakami utrzymywał psa w zasięgu wzroku, dlatego zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w jadący samochód volvo. Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Wezwany na miejsce zespół karetki pogotowia przebadał chłopaka. Miał on ogólne potłuczenia ciała i został zabrany do szpitala na dalsze badania.
Czy uciekający chłopak miał zabezpieczone tyły?
Pepe...w miescie za spacer z psem bez smyczy jest 500 zl. mandatu...a tu bedzie własciciela kosztowac pare tysiaczków bo chłopak został pogryziony po nogach no i oczywiscie badania czy był zaszczepiony przeciw wsciekliznie!!! karac tych ktorych kundle sie blakaja po ulicach!!!
Co z wyznaczeniem lądowiska w nocnych godzinach dla załogi LPR . Prezydent myśli o wszystkim tylko nie o zdrowiu a to akurat ważny temat !
Piesek na zdjęciu ma bardzo ładne zadbane zęby ciekawe gdzie chodzi do dentysty bo bym sobie takie zażyczył zrobić .
to nie pierwszy raz te psy pogryzły już kilka osób a właścicielka nie wpuszcza policji bo udaje że jej niema
Psa tez zbadano alkomatem
A pies? Przecież trzeba ukarać właściciela i odebrać kundla. Właściciel powinien być karany podwójnie, raz za szody plus odszodowanie a dwa za brak należytej opieki na czworonogiem.
W ogóle powinno miasto wyłapywać wszystkie bezpańskie psy.
Znając polski wymiar sprawiedliwości, to sąd ukaże przede wszystkim producenta roweru, że sprowokował psa.
Odpowiedzialność powinien ponieść właściciel psa. Skoro pies jest agresywny to nie powinien biegać luzem po ulicy.