Wyjechać czy zostać w Jastrzębiu? [Felieton]
Młodzi ludzie, którzy zaczynają dorosłe, samodzielne życie zadają sobie pytanie: wyjechać czy zostać w Jastrzębiu-Zdroju? Związać swoją przyszłość z miastem czy znaleźć sobie inną przestrzeń na realizację swoich planów i zamierzeń?
Czy młodzi ludzie wiążą przyszłość z miastem?
Jastrzębie-Zdrój, miasto niegdyś liczące ponad 100 tys. mieszkańców i składające się głównie z młodych ludzi, jest już historią. W latach 70. i 80. XX wieku przyjeżdżali tutaj ludzie z całej Polski. Magnesem było mieszkanie i praca, po prostu lepsze życie. Dla wielu z nich, pochodzących z małych miasteczek i wsi, był to awans społeczny. Jak to wygląda dzisiaj? Czy młodzi jastrzębianie wiążą przyszłość z miastem swojego urodzenia, do którego przybyli ich dziadkowie?
W dyskusji nad kondycją naszego miasta słychać głosy, że nie ma tu przyszłości i młodzież wyjeżdża. Zmiana miejsca zamieszkania po maturze jest czymś naturalnym, w przypadku podjęcia studiów w dużych ośrodkach akademickich. To, że młodych ludzi przyciągają wielkie miasta, nie jest niczym nowym. Czy jednak chcą oni wracać po zakończonej nauce do Jastrzębia?
Czy poza górnictwem istnieje rynek pracy?
Dla ludzi wchodzących w dorosłość ważne jest to czy mają pracę i jakie dochody mogą z niej osiągnąć. W Jastrzębiu długo jeszcze górnictwo będzie generować miejsca zatrudnienia. Bez węgla koksującego, który się u nas wydobywa, nie może obyć się współczesna gospodarka. Przemysł wydobywczy generuje także inne miejsca pracy. Jednak czy poza górnictwem istnieje szeroki rozumiany rynek pracy? Rzut oka na ogłoszenia PUP pozwala zorientować się w możliwościach. Potrzebni są pracownicy związani z branżą budowlaną. Zatrudnienie znajdą również fryzjerzy, sprzedawcy, kierowcy samochodów ciężarowych. Czy to zachęci młodzież do pozostania w mieście?
Są też osoby dojeżdżające do Gliwic lub Katowic, gdzie można pracować w dużych firmach - korporacjach, oferujących całkiem dobre wynagrodzenie. Dojazd z Jastrzębia zajmuje około godziny, co wcale nie jest takim złym wynikiem. Mieszkańcy dużych aglomeracji są przyzwyczajeni do tego, że sporo czasu spędzają w autobusach czy tramwajach. Nawet posiadanie własnego samochodu nie gwarantuje szybkiego dojazdu.
Czy branża IT jest przyszłością młodego pokolenia?
Coraz częściej pojawia się możliwość pracy bez wychodzenia z domu. Ważne jest posiadanie dobrego łącza internetowego. Praca w Jastrzębiu może wydawać się całkiem atrakcyjna ze względu na niższe koszty utrzymania, niż w Krakowie czy Wrocławiu. Zwolennicy takiego rozwiązania mówią, że wszędzie jest u nas blisko i nie tworzą się ogromne korki na drogach. Być może taka będzie rola Jastrzębia, że będzie tworzyło zaplecze kadrowe dużych ośrodków miejskich. W dobie społeczeństwa informatycznego i mobilności człowieka XXI wieku nie powinno to być wielkim problemem.
Ludzie potrzebują miejsca do spędzania wolnego czasu
Miasto mocno stawia na markę turystyczną Jastrzębia, realizowaną w oparciu o historię dawnego kurortu. Modernizacja Parku Zdrojowego i nadanie mu świeżości w nawiązaniu do czasów świetności ma stworzyć przestrzeń do odpoczynku, spotkań prywatnych, ale i biznesowych. Działania te podejmowane są we współpracy z czeskim sąsiadem. Akcentuje się walory pogranicza tych dwóch państw - Żelazny Szlak Rowerowy, spływy rzeką Szotkówką i postindustrialne dziedzictwo regionu. Bliskość Beskidu Śląskiego i Śląsko-Morawskiego ma być dodatkowym atutem. Powoli dobiega końca modernizacja ul. 1 Maja, której cześć ma stać się deptakiem zdrojowym. Czy będzie to sprzyjało powstaniu klimatycznych kafejek i pubów - czas pokaże. Młodzi często skarżą się, że w godzinach wieczornych i nocnych nie mają gdzie spotkać się ze znajomymi i miasto śpi. Jeśli da się to zmienić, z pewnością zyskają nie tylko lokalni przedsiębiorcy, ale i mieszkańcy.
Miasto, aby się rozwijać, potrzebuje młodych ludzi. Ich twórczego, kreatywnego spojrzenia na świat, pomysłów, które zmieniają otoczenie. Nadadzą mu koloryt, temperament i nakreślą nowe kierunki rozwoju. Czy młodzież zechce z Jastrzębiem związać swoją przyszłość? Czy stwierdzi, że tu właśnie jest jej miejsce na ziemi? Czy da się przełamać stereotyp miasta, jako ośrodka zdominowanego przez górnictwo? To pytania, a w zasadzie odpowiedzi na nie, od których zależy przyszłość Jastrzębia-Zdroju.
Ta z bunkra i jej starcy tak wygląda to miasto.
Ta z bunkra ma nawet herb miasta w pogardzie,taka to menadżerka.
Niech jedzie do Żor na szkolenie zobaczy jak wygląda cywilizacja.
"Być może taka będzie rola Jastrzębia, że będzie tworzyło zaplecze kadrowe dużych ośrodków miejskich"...
Jak pięknie pani "redaktor" nazwała sypialnię. Tu młodzi będą przyjeżdżać tylko, żeby się przespać po pracy w miastach ościennych i w Czechach.
Tylko chwalicie te kopalnie a proces ich zamknięcia i tak jest nie unikniony no i zostaną nam po nich zapadliska i szkody gornicze które niszczą wszystko .Tak więc nie wiem czy to dobre Miasto. Każdy obawia się tutaj przyszłości.
Jastrzębie się rozwija. Tylko ślepiec i politycy pisowscy, co wychodzi na to samo, tego nie widzą
Rządzi w Jastrzębiu platforma to miasto wygląda jak syf..
Jastrzębie ma 90 tys. mieszkańców ale gdzie tam można znaleźć miasto? To jest problem. Bo jeśli lubi wieś to osiedla się na wsi ale jeśli ktoś lubi miasto i jego miejskie wygody i klimat to w Jastrzębiu go nie znajdzie.
Dzięki JSW jastrzębie jeszcze żyje
@jastrzebianka88 czym dojechać z tej dziury???
Ludzie, jest tu całkiem fajnie. Do Gliwic czy Katowic można za pracą dojechać. W dużych miastach dojada do pracy około 60-80 minut to norma.
Młodzi nie zostaną, uciekają na studia I nie wracają. Pozostaje patologia i emeryci. Jak dotychczas miasto organizuje bale i imprezy dla.emerytow bo sami rządzący nimi są. Nie rozumieją potrzeb młodych i nic nie idzie w kierunku zmiany sytuacji. Deptak ,metry betonu nie wnoszą nic. Prezydent spotyka młodych do zdjęć ale.ich nie słucha lub nie słyszy. Władza z różnica dwóch pokoleń, nauczycieli to nie jest dobra droga dla miasta co widać. Prezydent robi z.miasta wieś a chciałaby tętniące życiem miasto.
Pod obecnymi rządami (pis) zdecydowanie WYJECHAĆ!!!
Och gdybym był młodszy to ani chwili bym się nie zastanawiał