Jastrzębski Węgiel nadal bez wygranej w LM
Jastrzębianie przegrali mecz 2. kolejki grupy C tegorocznych rozgrywek siatkarskiej Ligi Mistrzów. Tym razem w trwającym niemal 2,5 godziny pięciosetowym boju w Pireusie, nie sprostali ekipie miejscowego Olympiakosu.
Początek meczu, mógł zwiastować jednostronne widowisko, bo siatkarze z Jastrzębia wykorzystując serie błędów zawodników greckiego klubu prowadzili aż 8:1. Jednak późniejsze kłopoty, głównie w przyjęciu, sprawiły, że gospodarze najpierw zdołali odrobić tą ogromną stratę (12:12), by następnie po zaciętym secie zwyciężyć do 26. Druga partia była od samego początku znacznie lepsza w wykonaniu greków i mimo wyrównanego boju to zawodnicy Olympiakosu mogli cieszyć się zwycięstwem i w tym secie.
Dwa kolejne sety zdecydowanie należały do jastrzębian, którzy wygrali poprawiając przede wszystkim przyjęcie zagrywki i grę obronną. Bohaterem czwartego seta stał się Mitja Gasparini, który dzięki swoim wspaniałym zagrywkom przybliżył jastrzębian do tie-breaka.
W nim lepsi okazali się gospodarze, którzy dopiero w ostaniej fazie tego seta zdobyli 2-punktową przewagę wygrywając 15:13.
Olympiakos Pireus - Jastrzębski Węgiel 3:2 (28:26, 25:22, 23:25, 17:25, 15:13)
Jastrzębski Węgiel: Grzegorz Łomacz, Bartosz Gawryszewski, Adam Nowik, Mitja Gasparini, Lukas Divis, Bejamin Hardy, Paweł Rusek (libero) oraz Maciej Pawliński, Grzegorz Pająk, Łukasz Polański
Olympiacos: Despaigne (17), Jablonsky (11), Żekow (5), Kral (9), Andreadis (7), Tzourtis (31), Kouzounis-Boukogiannis (libero) oraz Fragkos (1) i Kokkinakis
tak przerżnąć to aż śmieszne! przereklamowany ten \'jastrzębski\'