Wymęczony awans siatkarzy do ćwierćfinału
Jastrzębski Węgiel, obrońca Pucharu Polski, z niemałym trudem zdołał zakwalifikować się do ćwierćfinału tych rozgrywek. W środę wieczorem pokonali w Jastrzębiu Siatkarza Wieluń 3:2.
Ponadto, ten mecz był debiutem trenera Lorenzo Bernardiego przed jastrzębską publicznością. - Włoch przekonał się, że czeka go dużo pracy, by drużyna grała tak, jak tego oczekują kibice. Po trzech setach zanosiło się bowiem na sporą sensację. Ambitnie grający goście prowadzili 2:1 i byli o krok od wyeliminowania Jastrzębskiego Węgla. Tym bardziej, że w czwartym secie prowadzili już 17:11! - zauważa dziennikarz portlu Nowiny.pl.
W tym momencie meczu ciężar gry wziął na siebie 35-letni Ben Hardy, który okazywał się bezbłędny w ataku. Dzięki niemu udało się odrobić straty i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
W ćwierćfinale jastrzębianie zmierzą się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Drużyna pojawi się w Jastrzębiu już 29 grudnia, będzie to jednak mecz ligowy.