Brazylijczycy pokonani! Jastrzębski w finale!

Jastrzębianie w KMŚ nie przegrali jeszcze żadnego meczu. W czwartkowym półfinale nie ulegli drużynie z Sao Paulo, mimo że w jej składzie gra kilku zawodników z reprezentacji Brazylii.

W pierwszym secie Jastrzębski Węgiel pokonał przeciwników 25:23. Gra była bardzo wyrównana i żadna z drużyn nie mogła odskoczyć rywalowi. Jednak dwa błędy w serwisie Brazylijczyków, które pojawiły się w końcówce seta, pozwoliły naszym zawodnikom uzyskać przewagę i zakończyć tą partię na swoją korzysć.

W dwóch następnych setach lepsi byli już Brazylijczycy, wygrywali kolejno do 18 i 19. W obu tych setach przewaga Brazylijczyków była dosyć wyraźna, chociaż w trzeciej części to Jastrzębski Węgiel wyszedł na początku na prowadzenie, którego jednak nie zdołał utrzymać.

Żeby myśleć o finale, nasi zawodnicy musieli wygrać czwartą partę. Do tego seta podeszli bardzo zdeterminowani, co pokazuje wynik - 25:13. Zawodnicy Sesi nie istnieli na boisku, nie mogli przeprowadzić składnych akcji i to jastrzębianie cieszyli się z wyraźnego zwycięstwa.

Ostatni set obie drużyny rozpoczęły skoncentrowane i było to widać po wyniku, który przez pół tie breaku był remisowy. Wtedy nastąpiło chwilowe załamanie w drużynie z Jastrzębia. Trzy punkty zdobyli zawodnicy z Sao Paolo i wydawało się, że nic już nie jest w stanie uratować Jastrzębskiego Węgiela. Wtedy pojawiły się błędy po stronie Brazylijczyków i jastrzębianie doprowadzili do remisu 9:9.

Brazylijczycy nie dawali za wygraną, na tablicy wyników ciągle widniał remis 12:12. Wtedy skutecznie zaatakował Gawryszewski i było 13:12. Po chwili po będzie Brazyliczyków Jastrzębski Węgiel miał już piłkę meczową. W ostatniej akcji Łasko ominął blok i trafił w sam róg boiska. Jastrzębski Węgiel znalazł się finale Klubowych Mistrzostw Świata.

Rywalem naszej drużyny będzie Trentino Diatec.