Wygrana w tie-breaku z mistrzem Polski
W minioną niedzielę siatkarze Jastrzębskiego Węgla zmierzyli się na wyjeździe ze Skrą Bełchatów. Po ciężkim boju jastrzębianie wygrali 3:2. MVP spotkania został Mateusz Malinowski.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy (4:1). Jastrzębianie gonili wynik i zdołali wyrównać najpierw na 6:6, a potem 9:9. Na drugiej przerwie ciągle prowadzili bełchatowianie. Ostatecznie wygrali 25:20 za sprawą Marechala.
Początek drugiej partii to walka punkt za punkt. Na pierwszej przerwie dwoma punktami prowadzili mistrzowie Polski, druga należała już do Pomarańczowych. Sprawa rozstrzygnęła się dopiero po czwartej piłce setowej. Tym razem końcówkę lepiej rozegrali jastrzębianie (27:29).
Podopieczni Roberto Piazzy trzecią partię rozpoczęli lepiej i od razu wypracowali sobie przewagę (7:5). Przewagę utrzymali już do końca spotkania. Zawodnicy Skry narobili punkty dopiero pod koniec seta, ale było już za późno. Jastrzębianie wygrali 25:23.
Na początku czwartego seta bełchatowianie zemścili się za poprzedni set i zdobyli kilkupunktową przewagę. Jastrzębianie zbliżyli się do wyniku dopiero przy stanie 18:15, ale mocne ataki Conte i Wlazłego zdecydowały o pewnej wygranej w czwartym secie (25:17).
Początek tie-breaku to zepsute serwisy po obu stronach siatki. Jastrzębianie byli o punkt do przodu przed swoimi rywalami (6:7, 7:8). W decydującej fazie gry lepiej poradzili sobie siatkarze z Jastrzębia i wygrali 15:11, a cały mecz 3:2.
PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:20, 27:29, 23:25, 25:17, 11:15)
PGE Skra Bełchatów: Lisinac, Kłos, Conte, Uriarte, Winiarski, Marechal, Piechocki (libero) oraz Wlazły, Brdjović, Wrona, Włodarczyk, Tille (libero)
Jastrzębski Węgiel: Gierczyński, Pajenk, Malinowski, Masny, Czarnowski, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Quesque, Kosok, Filippov, Kańczok
Malinowski - klasa.