GKS 1962 Jastrzębie wygrywa na wyjeździe
W meczu 2. kolejki II ligi GKS pokonał na wyjeździe Gryf Wejherowo 2:0 po bramkach Daniela Szczepana i Kamila Jadacha. Jastrzębska drużyna odnosi kolejne zwycięstwo ligowe.
Już w 3. minucie meczu GKS mógł zdobyć bramkę. Do rzutu wolnego na dwudziestym metrze podszedł Farid Ali, jednak jego strzał obronił Wiesław Ferra. W kolejnych minutach inicjatywa była po stronie jastrzębian, ale na kolejną groźną akcję musieliśmy czekać do 23. minuty. Najpierw dobrej sytuacji nie wykorzystał Ali, po którego uderzeniu interweniował Ferra, a kilkadziesiąt sekund później po indywidualnej akcji i uderzeniu Szczepana, golkiper Gryfa wybił piłkę na róg.
Gospodarze najgroźniejszą akcję stworzyli w 29. minucie. Ze strzałem z ostrego kąta poradził sobie jednak Drazik. Ataki jastrzębskiego zespołu przyniosły skutek w 31. minucie. Po małym zamieszaniu w polu karnym Gryfa, Wiesława Ferrę płaskim strzałem pokonał Daniel Szczepan. Po zdobyciu bramki GKS utrzymywał piłkę głównie na połowię Gryfa i nie dopuszczał gospodarzy pod bramkę Grzegorza Drazika.
Od początku drugiej połowy to gospodarze narzucili swój styl gry, próbując doprowadzić do wyrównania. Groźnie było w 51. minucie po strzale z dystansu Rafała Maciejewskiego, ale Drazik skutecznie interweniował. Odpowiedzią była indywidualna akcja Farida Alego, który będąc przy linii końcowej, zamiast na podanie, zdecydował się na strzał, z którym poradził sobie Ferra. Dziewięć minut później powinno być 0:2, ale najpierw sytuacji sam na sam nie wykorzystał Semeniuk, a chwilę później piłkę tuż nad poprzeczką przeniósł Musioł.
W 73. minucie ponownie wiele szczęścia mieli gospodarze. Po dośrodkowaniu z prawej strony na czystej pozycji kilka metrów przed bramką znalazł się Gancarczyk, ale uderzył niecelnie. Gracze Gryfa z biegiem czasu atakowali coraz odważniej, przez co narażali się na kontry. Po jednej z nich dobrej sytuacji nie wykorzystał Marcin Ruda, jednak w 85. minucie było już 0:2, a Wiesława Ferrę celnym strzałem pokonał Kamil Jadach. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i tym samym GKS zapisuje na swoje konto kolejne trzy punkty.
Gryf Wejherowo - GKS 1962 Jastrzębie 0:2 (0:1)
0:1 - Daniel Szczepan (31 min.)
0:2 - Kamil Jadach (85 min.)
Gryf Wejherowo: Wiesław Ferra - Łukasz Nadolski, Paweł Brzuzy, Krzysztof Wicki, Jacek Wicon, Mateusz Goerke, Farał Maciejewski, Piotr Kołc, Mikołaj Gabor (78. Maciej Koszałka), Marcin Banaszak, Piotr Łysiak.
GKS 1962 Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak, Kamil Szymura, Kacper Kawula, Dawid Weis (76. Dominik Szczęch), Farid Ali (60. Krzysztof Gancarczyk), Tomasz Musioł (70. Marcin Ruda), Damian Tront, Bartosz Semeniuk (76. Oskar Mazurkiewicz), Kamil Jadach, Daniel Szczepan.
Sędziowali: Tomasz Marciniak (główny) oraz Krzysztof Nejman, Marcin Janawa (asystenci)
Żółte kartki: Goerke (Gryf) oraz Ali, Gancarczyk (GKS).
Jsw to poważna marka więc sponsoruje kluby na najwyższym poziomie. Niewyobrazam sobie żeby sponsorowali klub który przyciąga na widownię huliganow, bandziorow, cpunow.....
Jsw powino sponsorowac naszych a row ma swoja spółkę pani prezydent powina cos z tym zrobic
Brawo Jastrzebie, brawo kibice. Jesli JSW.S.A dołaczy do swojego macierzystego klubu to wszystko mozliwe kolego wierny oks. Póki co nasza spółka weglowa sposoruje ROW Rybnik co ogłaszał spiker w piątek na meczu w Rybniku a i tez doskonale widac bo banerze reklamowym na stadionie. Uważam to za hanbe i zdrade. bo to tak jak wspierać przeciwnika i kopać dołki pod fundamentem jakim jest lokalna społecznosc Jastrzebia. Prezes SiGu JSW pan Gabriel Cyrulik były nauczyciel szkoły sportowej do której uczeszcza młodziez rowu rybnik to przyjaciel prezesa Rybnika Henryka Frystackiego a takze honorowego prezesa rowu rybnik posła PiSu pana Janika który załatwił mu ta ciepła posade. Zatem cos za cos w mysł przysłowia raczka raczke myje swój swojego kryje. A nasz wielki poseł pan Matusiak nic nie potrafi załatwic, jedynie co mu wychodzi to fotki do których pozuje z najwazniejszymi osobami PiSu
Oby tak dale j 2 liga to i tak dawna 3 a nasze miasto zasługuje na trochę więcej
JSW woli sponsować ROW Rybnik, wstyd i żenada. Co na to związki zawodowe?
Co na to JSW?