Przed Jastrzębskim Węglem pierwszy wyjazd w sezonie [ZAPOWIEDŹ]

Drużyna przystępuje do piątkowej konfrontacji po dwóch zwycięskich meczach u siebie – na inaugurację z GKS-em Katowice oraz w drugiej kolejce – z Indykpolem AZS Olsztyn. W obu tych pojedynkach ekipa dowodzona przez trenera Marcelo Mendeza zainkasowała komplet punktów, chociaż i jeden i drugi przeciwnik postawił wysokie wymagania. Za pierwszym razem skończyło się bez straty seta, zaś w drugim przypadku rywal „urwał” jedną partię.

– Jestem zadowolony z naszej drużyny. Poprawiliśmy naszą grę po pierwszym secie, zagraliśmy świetnie w ataku, utrzymywaliśmy skuteczność w przyjęciu w drugim, trzecim i czwartym secie. To był dobry mecz, który pozwolił nam poprawić naszą skuteczność, ale też pokazał nam, nad czym jeszcze musimy popracować – mówił po wtorkowym spotkaniu z olsztynianami trener Mendez.

Teraz przed zespołem wyjazdowe starcie. Lubelska drużyna po dwóch pierwszych kolejkach ma na swym koncie jeden punkt. Mimo to nie ma mowy o lekceważeniu przeciwnika.

– To początek sezonu, który zawsze jest wymagający. Fakt, że graliśmy prawie tym samym składem w zeszłym sezonie, nie pomaga aż tak. Mieliśmy cztery miesiące przerwy w lidze na rozgrywki reprezentacyjne, by spotkać się tutaj znowu wszyscy razem. To zawsze jest wyzwanie, żeby dobrze rozpocząć sezon – uważa Stephen Boyer.

Atakujący bardzo dobrze wszedł w nowy sezon. W dwóch dotychczasowych starciach zdobył 40 punktów. Jak mówi, nie skupia się jednak na indywidualnych osiągnięciach, a na tym, by jego świetna postawa na boisku była z korzyścią dla zespołu.  – Będziemy w dalszym ciągu pracować nad naszą grą, żeby iść cały czas do przodu – podkreśla Francuz.

Początek piątkowego spotkania w Lublinie o godzinie 20:30.

Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla