Do 8 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który powiadomił o rzekomym ładunku wybuchowym na jednej z hal widowiskowych w Katowicach. W wyniku szybkiej reakcji i podjętych przez jastrzębskich policjantów działań mężczyzna został ustalony i zatrzymany.
192 osoby znajdowały się na pokładzie Boeinga 737 linii Ryanair, który w niedzielę (22.01.) po południu wystartował z lotniska w Katowicach-Pyrzowicach. Niedługo później pilot przekazał informację o alarmie bombowym. Samolot był eskortowany najpierw przez węgierskie, później przez greckie F-16.
Centralne Biuro Śledcze Policji informuje, że wiadomość ma bardzo niską wiarygodność i zaleca nie przeprowadzać ewakuacji obiektów oraz instytucji, do których wpłynie mail tej treści (w artykule pełna treść fałszywej wiadomości, uwaga na wulgaryzm).
W południe przeprowadzono ewakuację Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju. Pracownicy sądu otrzymali telefon z ostrzeżeniem, że w budynku znajduje się bomba. Jednak działania policjantów nie potwierdziły tej informacji.
Mieszkańcy bloku przy ulicy Zielonej mogli poczuć się nieswojo, kiedy pod ich blok przyjechała policja, trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego. Wszystko to przez zgłoszenie, że w budynku znajduje się bomba.
Urząd Skarbowy, Sąd Rejonowy, Prokuratura i Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - tam 8 czerwca policjanci szukali podłożonych ładunków wybuchowych. Na razie jeszcze nic nie znaleziono.
W środę policja otrzymała informacje o bombach podłożonych w budynkach Sądu Rejonowego oraz Urzędu Skarbowego. To już kolejny alarm bombowy w ostatnich dniach. Na początku czerwca alarm bombowy ogłoszono w sądzie.
17 września wieczorem, ewakuowano restaurację McDonald's w Jastrzębiu-Zdroju. Powodem był anonimowy telefon o ładunku wybuchowym. Jak się okazało, alarm był fałszywy.
We wtorek 16 lipca na terenie ulicy Zielonej zatrzymany został mężczyzna, który posiadał przy sobie materiały wybuchowe. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Dziś o godzinie 11:10 w Sądzie Rejonowym odebrano anonimowy telefon z informacją, iż w budynku znajdują się dwie bomby. Ładunki miały wybuchnąć o 13:00. Alarm okazał się fałszywy.