W niedzielę, w godzinach wieczornych, strażacy na prośbę policji otworzyli jedno z mieszkań w bloku przy ulicy Małopolskiej. W środku znajdowało się ciało mężczyzny.
W poniedziałek strażacy wezwani na ulicę Krakowską odkryli w jednym z mieszkań ciało kobiety. Zmarła najprawdopodobniej zasłabła.
W piątek 17-letni mieszkaniec Jastrzębia popełnił samobójstwo. Jego ciało zostało znalezione w lesie, który oddziela Jastrzębie od Pielgrzymowic.
To już kolejne wezwanie do osoby, chcącej odebrać sobie życie. Strażakom udało się wejść do mieszkania i zapobiec tragedii.
W poniedziałek rano mieszkaniec Jastrzębia, idąc ulicą Zamkową, natknął się na nieżywego mężczyznę z zakrwawioną twarzą. Sekcja zwłok pozwoli poznać przyczynę śmierci.
W sobotę rano przypadkowi przechodnie powiadomili Komendę Miejską Policji o tym, że w przydrożnym rowie znajduje się ciało mężczyzny.
W czwartek rano Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymała informację o tym, że jedna z mieszkanek bloku przy ulicy Gagarina znalazła ciało zmarłego sąsiada.