W kwietniu głośna była sprawa rzekomego zignorowania jednego z zagranicznych inwestorów, który był zainteresowany naszym miastem. Wówczas padły zarzuty, że magistrat niewłaściwie potraktował przedsiębiorcę. Jak rzeczywiście było?
W Jastrzębiu powstanie biuro obsługi inwestora. Jego głównym zadaniem będzie obsługa firm i przedsiębiorców, tak aby przekonać ich do zainwestowania w Jastrzębiu. Nad wszystkim ma czuwać nowo powołany Pełnomocnik Prezydenta Miasta do spraw Rozwoju Gospodarczego i Przedsiębiorczości Izabela Grela.
Nie milkną echa grudniowej sesji Rady Miasta, kiedy radni dokonali znaczących zmian w budżecie na 2018 rok. Jedną ze zmian było skasowanie remontu ulicy Kazimierza Wielkiego na osiedlu Tuwima. Zarząd osiedla jest oburzony tą decyzją, o której dowiedział się z mediów.
Wyobrażenie tego ja ma wyglądać miasto nabiera kształtu. Prezydent Anna Hetman wie już, jak będą prezentować się główne ulice. Chodzi o to, aby mieszkańcy dobrze czuli się w Jastrzębiu i chętniej spędzali czas poza blokami w przyjaznych przestrzeniach publicznych.
Mieszkańcy mogą ubiegać się w magistracie o częściowy zwrot kosztów na inwestycje z zakresu ochrony środowiska. Wystarczy spełnić określone warunki i wypisać wniosek.
Wygodne miasto, niemalże szczęśliwe miasto - to utopia czy wizja, którą da się zrealizować? W takich miastach jak Jastrzębie dominują bloki z dużej płyty, czy to jednak ma prowadzić do wniosku, że życie tutaj musi być szare, niewygodne, a mieszkańcy patrzący na siebie wilkiem lub, w najlepszym wypadku, nie znają się wcale.
Nie milkną echa grudniowej sesji Rady Miasta, na której uchwalono budżet na 2018 rok. Radni z Klubu Prawo i Sprawiedliwość oraz część Wspólnoty Samorządowej wprowadzili poważne zmiany do budżetu. Jastrzębska Platforma Obywatelska potępiła te działania i uznał je za szkodliwe dla mieszkańców oraz ograniczające rozwój miasta.
W nocy z niedzieli na poniedziałek jastrzębianie wspólnie bawili się na imprezie sylwestrowej na placu przed kinem Centrum. Impreza miejska cieszyła się dużą popularnością wśród mieszkańców.
Chcesz sprawdzić jak wyglądało nasze miasto przed 55-cioma laty? Zastanawiasz się, jak wyglądałoby porównanie kiedyś i dzisiaj? Jest taka możliwość.
Podczas gali, która odbyła się 8 listopada w Warszawie, wyróżnienie w kategorii „Gospodarka wodna” odebrał Tadeusz Pilarski, prezes Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
Jastrzębianie zdecydują czy chcą toru dla rolkarzy, rozbudowy ścieżek rowerowych, a może instalacji nowoczesnego oświetlenia na al. Jana Pawła II i Józefa Piłsudskiego. To tylko cześć pomysłów, jaka wpłynęła do magistratu w ramach konkursu TERAZ Jastrzębie DECYDUJE.
SoTrender wydaje raporty najbardziej angażujących marek w mediach społecznościowych. W czerwcowym zestawieniu miasto Jastrzębie-Zdrój zostało wyróżnione dwukrotnie za działalność w portalu społecznościowym Facebook. Okazało się, że nasze miasto jest najlepsze na Śląsku.
Ostatnio w aglomeracji rybnicko-jastrzębskiej odnotowano znaczne stężenie pyłu zawieszonego. Mieszkańcy Jastrzębia domagali się instalacji urządzeń, które pozwolą określić poziom tego zanieczyszczenia. Jastrzębski magistrat informuje, że można spodziewać się takich urządzeń w naszym mieście już w drugim kwartale tego roku.
Przewijaki dla dzieci pojawiły się w Urzędzie Miasta, Domu Zdrojowym, ale to jeszcze nie koniec. Kolejne punkty na mapie Jastrzębia wzbogacą się o miejsca, gdzie spokojnie i w odpowiednich warunkach można przewinąć dziecko. Inicjatorzy akcji przekonują, że ich przedsięwzięcie nabiera rozmachu.
Podczas sesji, w czwartek, Rada Miasta uchwaliła Budżet Miasta na 2017 rok. Zarówno prezydent jak i radni mówili, że nie jest to budżet ich marzeń, a zaplanowanie wydatków nie było łatwym zadaniem. Budżet zaproponowany przez prezydent Annę Hetman został zaakceptowany przez 14 radnych, 2 głosowało przeciwko, a 6 wstrzymało się od głosu.
Niedawno zachwycaliśmy się zdjęciami Jastrzębia wykonanymi z lotu ptaka, a właściwie drona. Teraz przyszedł czas na materiał filmowy, jaki pan Robert Jaczyński nakręcił za pomocą bezzałogowego statku powietrznego.
Cztery kilometry nad ziemią. A tej wcale nie widać, Wiadomo, że gdzieś tam jest na dole. Ale na razie są chmury, masę chmur. Twarz smagana jest ostrym wiatrem, w uszach brzmi warkot silnik samolotu. Napięcie niemożliwie duże i w końcu ten moment, kiedy trzeba skoczyć. Potem to już około jednej minuty swobodnego spadania bez otwarcia...