Radni uchwalili "trudny" budżet miasta
Podczas sesji, w czwartek, Rada Miasta uchwaliła Budżet Miasta na 2017 rok. Zarówno prezydent jak i radni mówili, że nie jest to budżet ich marzeń, a zaplanowanie wydatków nie było łatwym zadaniem. Budżet zaproponowany przez prezydent Annę Hetman został zaakceptowany przez 14 radnych, 2 głosowało przeciwko, a 6 wstrzymało się od głosu.
Prezydent Anna Hetman prezentując budżet podczas sesji podkreślała, że kładła nacisk, aby w 2017 roku pozyskać możliwie jak najwięcej środków z funduszy europejskich i rządowych. Argumentowała, że być może nie będzie już takiej szansy na tak wielką skalę w przyszłości. Wskazywała na to, że zagrożeniem dla budżetu jest realizacja kosztownej reformy oświatowej.
- To nie jest budżet niczyich marzeń. Nie wykonamy wszystkich przedsięwzięć, które chcielibyśmy. Jednak wiele zadań jest sukcesywnie, etapowo realizowanych - mówiła m.in. prezydent.
Radna Małgorzata Filipowicz z Klubu Radnych Samorządne Jastrzębie poparła zaproponowany budżet, wskazując, że dostrzega w nim zadania, które są oczekiwane przez mieszkańców. Radna Anna Toborowicz ze Wspólnoty Samorządowej również opowiedziała się za budżetem, wskazując, że zaspokaja on podstawowe potrzeby mieszkańców. Roman Foksowicz, przewodniczący Klubu PO, mówił, że ten budżet oraz następne są konstruowane w cieniu zwrotu do JSW wielomilionowych sum, wynikających z niesłusznie pobranego podatku. Radna Bernadeta Magiera, przewodnicząca Klubu Radnych Dla Jastrzębia, także podkreślała, że nie jest to budżet jej marzeń, ale skonstruowany na miarę aktualnych możliwości miasta. Radny Tadeusz Sławik z Klubu Prawo i Sprawiedliwość wskazywał, że jego zdaniem, w budżecie położono za mały nacisk na gospodarkę, na rozwój predsiebiorczości.
Jednak zanim radni uchwalili budżet wprowadzili do niego poprawki zaproponowane przez Szymona Klimczaka (PiS), które poparł Klub Radnych Samorządne Jastrzębie oraz Wspólnota, która jednak ostatecznie zagłosowała przeciwko nim. Zmniejszono kwotę tak zwanej rezerwy ogólnej, będącej w dyspozycji prezydenta miasta, o kwotę 540 tys. zł. Uzyskane w ten sposób środki postanowiono przeznaczyć na finansowanie rozwoju sportu (200 tys. zł), wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej (100 tys. zł), wynagrodzenia pracowników jednostek organizacyjnych miasta (200 tys. zł), IV Liceum Mistrzostwa Sportowego na osiedlu Przyjaźń (40 tys. zł). Poza tym wykreślono z planów remontowych ul. Karola Miarki wraz z ul. Warszawską (od ul. Poznańskiej do ul. Północnej). Natomiast postanowiono wyremontować ul. Warmińską (numery 2-28) oraz ul. Poznańską (od numeru 28) oraz ul. Młyńską i Gołębią.
Wyniki głosowania nad budżetem Miasta Jastrzębie-Zdrój na 2017 rok.
Głosowali „za”: Alina Chojecka, Małgorzata Filipowicz, Jarosław Fojt, Roman Foksowicz, Tadeusz Gorgol, Józef Kubera, Bernadeta Magiera, Tadeusz Markiewicz, Lucyna Maryniak, Ryszard Piechoczek, Iwona Rosińska, Elżbieta Siwiec, Urszula Sobik, Anna Toborowicz.
Głosowali „przeciwko”: Andrzej Matusiak, Piotr Szereda.
Wstrzymali się od głosu: Łukasz Kasza, Szymon Klimczak, Mirosław Kolb, Mirosław Lęga, Tadeusz Sławik, Stefan Woźniak.
Posłuchaj wypowiedzi polityków na temat budżetu na 2017 rok
Anna Hetman, prezydent miasta
Bernadeta Magiera (Dla Jastrzębia)
Małgorzata Filipowicz (Samorządne Jastrzębie)
Roman Foksowicz (Platforma Obywatelska)
Łukasz Kasza (Prawo i Sprawiedliwość)
Wszyscy mieszkańcy dzielnicy Zdrój chcą Rynku i Domu Solidarności. To bedzie miejsce spotkań i newralgiczny punkt oraz znak rozpoznawczy naszego miasta, którego nie mają inne miejscowości. Są na to środki i tylko ludzie uparci, zawzięci albo słabo myślacy mogą się sprzeciwiać. Pozdrawiam świątecznie i zachęcam do myślenia. To nic nie kosztuje ani nie boli.
Czy rynek musi być? PO co on nam, co daje? Ktoś wymyślił zbudowanie rynku. Nikt się do tego pomysłu nie palił, bo rynek miał być wybudowany przez tych którzy chcieli by tam zamieszkać. Co, w dzisiejszych czasach daje rynek? Nic!
No tak rząd nie płaci dotacji w całości, reszte mamy doplacić my - dobra zmiana!
Nadal będą ciąć wydatki w oświacie? Już dzisiaj nawet papieru brakuje.
My sie wstrzymamy od głosu jak będą wybory i wszystkich będziemy przestrzegać przed Klimczakiem, który niszczy to, co dobre
Klimczak miesza w zmianach budżetowych i zabiera tym, którzy nie są w jego okręgu wyborczym a daje tym, którzy, jak myśli naiwnie będą na niego głosowali, ale jest młody, niedoświadczony i nie wie, że \"własnego szczęścia nie buduje się na cudzym nieszczęściu\" i to jego ostatnia kadencja.
Będzie rynek pisowcy się zakiwali i ofermy zapomnieli złożyć wniosek o zmianie siedziby domu solidarności, a wlasciwie tam Sławik za kimś lobbuje, chodzi o teren w zdroju. Widać reszta po cichu kuma o co tu chodzi i nie chce przykładać reki do tego no i dobrze.
Rynku nie będzie
Szereda zametu juz narobił w JSW i odszedl na emeryture teraz to samo robi w radzie miasta. Matusiak jak zawsze pod prad !
Znam Gołębia i wiem, że gra dobrze. Najważniejsze, że odszedł z SLD!
Szereda wierny żołnierz braci i tyle w temacie.
W co gra Samorządne Jastrzębie? Idzie ręką w rękę z pisem. Czyżby gołąb zwariował? Co im to da, pisiory ich wyrolują.
Ale chłopców z SLD serce boli. Gołębiowski ich ograł, zabrał radnych, założył stowarzyszenie, które działa i wszędzie go widać. Choćby popatrzeć na jeżdżące życzenia o których nikt nie pomyślał prócz Samorządnego Jastrzębia. Coś Mariany i reszta bierni, bo nie ma kto robić, a Piotrek ma powoli tego dość i też tym walnie. Zresztą to dobrze, bo przecież w SLD zostali sami młodzi... po 70 lat. Wesołych Świąt.
Jak widać Jaśnie pan Matusiak musiał zagłosować przeciwko zgodnie ze swoim mottem \"blokować Hetmanową\". Zero odpowiedzialności za miasto, brawo panie matusiak...
MAmy czarno na białym, kto jest szkodnikiem w Jastrzebiu - szkodników jest dwóch. Ich nazwiska są tutaj wywieszone, głosowali przeciwko budżętowi, a diety biorą z tego budżętu - bloknąć tym dwóm kolesiom te diety.
Załatwili Miłosiowi kasę, bo jest z pisowcami w komitywie, ładnie. Kolesiostwo się szerzy.
Szereda i Matusiak coś mają z głowami. Najpierw mister - sport walczyl o kasę na sport, aby potem być przeciwko budżetowi. Czy to pomroczność jasna? A może jeszcze coś innego?
za poprawkami radnego Klimczaka do budżetu miasta na 2017 rok, które m.in. kasuje remont na Pólnocnej głoswali: Filipowicz, Fojt, Kasza, Klimczak, Kolb, Lęga, Matusiak, Piechoczek, Siwiec, Sławik, Szereda, Wożniak.
Przeciwko poprawkom:
Chojecka, Foksowicz, Gorgol, Kubera, Magiera, Markiewicz, Maryniak, Rosińska, Toborowicz
Wstrzymali się: Sobik.
No proszę Samorządne Jastrzębie - SLD , znowu ręka w rękę z pisorami. Przypadek?
PIS wstrzymal się od głosu bo marzy im się gospodarka
Podajcie konkretne nazwiska kto jak głosował
Ul Północna większość ruchu tam się odbywa nie remontujecie ale za to Gołębia i Młyńska kilkanaście domów na krzyż no ale sama elita z UM i policji.
Jak pisałem na początku roku o tym projekcie to mnie wyśmiewali a tu macie czarno na białym komu co się remontuje.
Jeszcze raz podajcie nazwiska radnych jak kto głosował, głosowanie było jawne nie wszyscy maja czas by to oglądać na żywo.
Przecież do Liceum Mistrzostwa Sportowego w ogóle nie było naboru!!! Miłoś nie potrafił zatrzymać młodzieży gimnazjalnej i za to dostaje pieniądze na rozwój.Nalewacie do pustego,bo to liceum nie istnieje.
Jak to kto, pisuowcy wstrzymali sie od głosu, a 2 nawet zahłosowało przeciwko, dziady!
menel ma rację skoro radny wstrzymuje się od głosu to znaczy że , albo nie wie o co chodzi z tym budżetem , albo wszystko olewa i na niczym mu nie zależy oprócz diety.Co to za radny który nie ma zdania na temat pieniędzy dla swojego miasta żenada.
A ja chcialbym zobaczyc 14 nazwisk i przy kazdym jak ta osoba glosowala - szczegolnie tych 2-ch co byli przeciw.Prosze oglosic w gazecie \"Jastrzab\" - o ile cenzura pozwoli.
\"a 6 wstrzymało się od głosu\" - tym państwu mieszkańcy powinni podziękować skoro w tak ważnej sprawie dla jastrzębian nie mają zdania to się nie nadają na radnych i widać że tylko są od brania kasy