30 listopada doszło do pożaru altanki znajdującej się przy ulicy Wrocławskiej. To nie pierwszy raz kiedy strażacy musieli interweniować w tym miejscu.
Na Bożej Górze płonęła piwnica domu jednorodzinnego. W wyniku pożaru trzy osoby trafiły do szpitala. Przyczyna wybuchu ognia nie jest jeszcze znana.
W weekend na ulicy Korfantego spłonął samochód. Wezwana na miejsce straż pożarna znalazła na miejscu ciało mężczyzny. Sprawą zajęła się policja.
W środę na terenie jednego z banków w Jastrzębiu-Zdroju pojawił się ogień. Ugasili go pracownicy placówki.
W czwartek późnym popołudniem przy ulicy Opolskiej zapaliła się drewniana altana, która znajdowała się w środku lasku. Interwencja strażaków trwała ponad 2 godziny.
W poniedziałek, w bloku przy ulicy Ślaskiej, lokatorzy zauważyli dym wydobywający się z jednego z mieszkań. Policjanci, którzy przybyli na miejsce przed strażakami i wyciągnęli z mieszkania niepełnosprawną kobietę.
We wtorek 16 kwietnia jastrzębscy strażacy wyjeżdżali do palących się traw w trzy różne miejsca. Interwencje miały miejsce w przeciągu kilku godzin.
Aż 10 tysięcy złotych strat spowodował pożar, który rozprzestrzenił się w łazience w mieszkaniu na ulicy Wielkopolskiej. 57-letni lokator został przewieziony do szpitala.
Do nietypowej interwencji strażaków doszło w poniedziałek rano. W jednym z mieszkań w Jastrzębiu-Zdroju palące się świeczki podpaliły serwetki i obrus leżące na stole. Lokatorzy mieszkania w tym czasie smacznie sobie spali.
W jednym z bloków przy ulicy Pomorskiej lokator wyczuł dym na klatce schodowej. Zaniepokojony wezwał strażaków.
W Jastrzębiu-Zdroju, które jest "Miastem Goszczącym" uczestników Olimpiad Specjalnych , odbył się Bieg z Pochodnią Strzegących Prawa na rzecz Olimpiad Specjalnych.
- Pięć osób, w tym dwoje dzieci, trafiło do szpitala na skutek pożaru w budynku wielorodzinnym przy ulicy Gagarina, w Jastrzębiu. Wszystko wskazuje na to, że było to podpalenie - informuje portal nowiny.pl.