Policjanci z Pszczyny prowadzili pościg za kierowcą, który ukradł paliwo na jednej z żorskich stacji benzynowych i nie zatrzymał się do kontroli. Brawurowa akcja policji zakończyła się zatrzymaniem czterech osób.
Na widok radiowozu wpadł w popłoch i zmienił kierunek jazdy. Policjanci, w odpowiedzi na nagły manewr, podejrzewając iż kierowca może mieć coś na sumieniu, postanowili zatrzymać samochód. Jednak jadący nim mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać. Finał akcji okazał się dość zaskakujący.
Jastrzębscy wywiadowcy ścigali kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli. Po kilku kilometrach ucieczki, sprawca był w rękach mundurowych. Okazało się, iż 40-latek był pijany i ma już sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Policjanci zatrzymali w pościgu podejrzanych o napad na jubilera. Oddając strzał, sterroryzowali ekspedientki, po czym zdewastowali sklepowe witryny i ukradli biżuterię. Przechodnie, widząc, co się dzieje, powiadomili policję. Chwilę później rozpoczął się pościg.
Policyjny pościg zakończył się, kiedy kierowca motocykla stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Próbował jeszcze uciekać pieszo, jednak został szybko zatrzymany przez wywiadowców.