We wtorek na terenie ogrodów działkowych w Jastrzębia interweniowała straż pożarna. W ogniu stanął dach altanki. Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny wybuchu pożaru.
Aż 10 tysięcy złotych strat spowodował pożar, który rozprzestrzenił się w łazience w mieszkaniu na ulicy Wielkopolskiej. 57-letni lokator został przewieziony do szpitala.
Wiosna jeszcze się nie zaczęła, a jastrzębscy strażacy już kilkakrotnie byli wzywani do gaszenia traw na nieużytkach. Podpalanie traw to coroczny problem w całej Polsce.
W środę około godziny 10:00 strażacy z Jastrzębia-Zdroju otrzymali informacjęo silnym zadymieniu w budynku szpitala przy al. Jana Pawła II.
19 lutego w godzinach rannych doszło do pożaru w bloku przy ul. Wrocławskiej. Okazało się, że paliła się wersalka znajdująca się na klatce schodowej.
W weekend strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju interweniowali kilkukrotnie. Doszło m.in. do pożaru piwnicy w jednym z domów jednorodzinnych w Bziu.
13 stycznia na ulicy Sadowej doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Akcja gaśnicza trwała blisko 5 godzin. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Dziś w nocy przed godziną 1:00, w jednym z bloków przy ulicy Pszczyńskiej wybuchł pożar. Jedna osoba trafiła do szpitala, 90 ewakuowano.
W środę około godziny 13:30 doszło do zaprószenia ognia w kotłowni jednego z domów jednorodzinnych przy ulicy Powstańców. Lekko poparzona została mieszkanka budynku.
W środę po południu straż pożarna została wezwana do jednego ze sklepów w Moszczenicy. Spaliła się część towaru. Straty oszacowano na 10 tysięcy złotych.
W jednym z domów przy ulicy Gagarina wybuchł pożar. W piwnicy budynku zapaliły się rzeczy składowane przy piecu. Wstępnie straty oszacowano na 3 tysiące złotych.
W czwartek w Zespole Szkół nr 3 na ul. Wrocławskiej doszło do pożaru w jednej z toalet. Uczniowie i pracownicy szkoły zostali ewakuowani, a na miejsce przyjechała straż pożarna, która ugasiła pożar.
11 października w jednym z budynków wielorodzinnych doszło do pożaru kuchni. Najpierw zapalił się garnek, ale ogień szybko się rozprzestrzenił. Straty oszacowano na 1000 zł.
We wtorek tuż po godz. 9:00 na ul. Szkolnej straż pożarna gasiła palące się śmieci w kontenerze. Tego samego dnia na ul. Katowickiej strażacy zostali wezwani do kolejnego pożaru. Okazało się, że pali się wersalka, którą ktoś wystawił pod blokiem.
W nocy z niedzielę na poniedziałek policjanci zauważyli, że w jednym z zaparkowanych samochodów tlił się ogień. Na szczęście płomień był mały i udało się go szybko ugasić.
W niedzielę wieczorem w budynku centrum handlowego "Gwarek" włączył się alarm przeciwpożarowy. Na miejscu pojawiło się pięć zastępów straży pożarnej.
W środową noc doszło do poważnego pożaru magazynu, w którym znajdowały się opony. Straty oszacowano na około 15 tysięcy złotych.