Dziś przed południem na ulicy Turystycznej doszło do samobójstwa. 37-letni mężczyzna wyskoczył z okna z ósmego piętra. Pozostawił żonę i 6-letnie dziecko.
W środę po południu oficer dyżurny policji otrzymał telefon od mężczyzny, który przyznał, że chce popełnić samobójstwo. 25-latek chciał wyskoczyć z okna na 7. piętrze. Udało się go powstrzymać.
W weekend, na osiedlu Barbary z dachu na wysokości 4 piętra spadł nastolatek. Z wieloma złamaniami i obrażeniami trafił do szpitala. Zdarzenie szczegółowo wyjaśniane jest przez jastrzębską policję.
We wtorek późnym wieczorem doszło do tragedii na ulicy Turystycznej. Młody jastrzębianin prawdopodobnie wyskoczył z okna z dziewiątego piętra.
Jastrzębscy policjanci w ostatniej chwili zapobiegli próbie samobójczej 16-latki, która chciała wyskoczyć z balkonu mieszkania znajdującego się na II piętrze.
REGION. 4 czerwca około godziny 12.00 policjanci z komendy w Jastrzębiu-Zdroju odnaleźli zwłoki 41-letniego mężczyzny. W mieszkaniu znajdowały się także ciała jego żony i córki. Wszystko wskazuje na to, że policjant zabił kobiety a następnie sam odebrał sobie życie.
W poniedziałek w jednym z mieszkań w centrum Jastrzębia-Zdroju policja znalazła ciała trzech osób - mężczyzny, kobiety oraz ich córki. Śledczy wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
We wtorek wieczorem na policję zadzwonił mężczyzna, który oznajmił, że chce popełnić samobójstwo. Dyżurny, który odebrał telefon przeciągał rozmowę a w tym czasie wysłał na miejsce patrol policji. Niedoszły samobójca jest teraz w szpitalu.
W środę wczesnym popołudniem, przy ulicy Północnej na wysokości bloku mieszkalnego odnaleziono zwłoki mężczyzny. Policja ustaliła okoliczności śmierci.