Chciał popełnić samobójstwo. Był kompletnie pijany
W środę po południu oficer dyżurny policji otrzymał telefon od mężczyzny, który przyznał, że chce popełnić samobójstwo. 25-latek chciał wyskoczyć z okna na 7. piętrze. Udało się go powstrzymać.
Zdarzenie miało miejsce na osiedlu Chrobrego, gdzie mieszkał mężczyzna. Po kłótni ze swoją partnerką chciał wyskoczyć z okna. Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego przyjechali i zatrzymali 25-latka. Okazało się, że był pijany.
- Policjanci przewieźli agresywnego jastrzębianina do pobliskiego szpitala. W konsekwencji, po konsultacji medycznej, 25-latek trafił do komendy, gdzie trzeźwieje w policyjnym areszcie - informuje policja.
Trzeba takim nieszczęśnikom pomóc a nie modlić się za nich. Te kościelne dowcipy doszły już do niektórych wiernych, a oni ani myślą pomóc, tylko chcą się modlić sami udając świętych. Perfidne zakłamanie. Bóg cieszy się tylko wtedy jak się pomaga jego dzieciom nie zawracając głowy Najwyższemu.
możemy się modlić za tych, którzy człowieka z myślami samobójczymi wsadzają do paki
ja bym powiedział mu skacz... jednego idioty by było mniej
Co wy mu to dało, skoczyć i by nie żył, ona by znalazła innego a ten leżał by w grobie, dziwni ci ludzie.
Możemy się modlić za osoby kuszone do samobójstwa...www.lechitiel.net