Pijany kierowca wpadł, bo na parkingu pytał o papierosy
Czujność 2 mężczyzn sprawiła, że nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu. 39 i 45-letni mężczyźni zauważyłi kierującego, który po zaparkowaniu pojazdu wraz z pasażerem chwiejącym się krokiem chodzili po parkingu i wypytawali o papierosy. Jak się okazało, mężczyzna miał przeszło 1,5 promila alkoholu w organizmie.
24 maja policjanci udali się na ulicę Górniczą, gdzie według zgłoszenia mężczyzna ujął nietrzeźwego kierującego. Na miejscu stróże prawa zauważyli, jak mężczyzna na widok radiowozu macha w ich kierunku, a drugi z mężczyzn zaczyna uciekać. Mundurowi natychmiast udali się w pościg za mężczyzną. Zatrzymali go za terenie ogródków działkowych na ulicy Bednorza. Od 23-letniego jastrzębianina wyczuwalna woń alkoholu. W rozmowie z świadkami policjanci prewencji ustalili, iż mężczyźni udając się do pracy zauważyli jadący samochód seat, z którego wysiadły dwie osoby. Mężczyźni zataczali się chodząc po parkingu i pytali o papierosy. Świadkowie zaniepokojeni całą sytuacją podeszli do mężczyzn i gdy wyczuli od nich alkohol natychmiast zadzwonili na numer alarmowy. Jeden z świadków zabrał kierującemu kluczyki ze stacyjki. 23-letni pasażer opowiedział policjantom, że razem z kierowcą pili alkohol na ulicy Opolskiej, gdy zabrakło trunku pojechali do sklepu po kolejne butelki, a następnie kierowca odwiózł go na ulicę Górniczą gdzie miał iść do pracy. Po przebadaniu kierującego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że kierujący miał ponad 1,5 promila. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
(acz)