Pijacki rajd Gruzinów. Twierdzą, że obaj prowadzili
Jastrzębscy policjanci zatrzymali obywateli Gruzji. Kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem, a następnie dachował. Kierowca oraz pasażer nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów potwierdzających tożsamość. W efekcie obaj trafili do policyjnego aresztu, gdyż twierdzili, że kierowali.
Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy, około godziny 23.15. Policjanci z jastrzębskiej drogówki otrzymali zgłoszenie o dachowaniu samochodu na ul. Gagarina w Jastrzębiu-Zdroju. Według ustaleń mundurowych kierujący osobówką stracił panowanie nad pojazdem, a następnie zjechał na pobocze i dachował. Okazało się, że oboje z mężczyzn, którzy znajdowali się w pojeździe, przyznają się do kierowania pojazdem. 23 i 24-latek byli nietrzeźwi, w związku z czym została pobrana im krew do badań. W efekcie obaj Gruzini zostali zatrzymani. Mężczyźni nie posiadali przy sobie uprawnień do kierowania pojazdami oraz żadnych innych dokumentów potwierdzającego ich dane osobowe. Samochód został odholowany na parking strzeżony, w systemach informatycznych policjanci ujawnili, iż pojazd ma zatrzymany dowód rejestracyjny oraz nie posiada aktualnego ubezpieczenia. Nieodpowiedzialnemu kierowcy za jazdę na „podwójnym gazie” grozi kara nawet 2 lat więzienia.
a ty to widziałaś ?
"Jastrzębscy policjanci zatrzymali"
Zatrzymali dopiero gdy samochód się rozbił, a wcześniej pijackie pędzące po miastach, byli bezkarni! Nikt z policjantów im w tych pijackich rajdach nie przeszkadzał, nikt tego nie widział