Powstanie nowa linia kolejowa z Katowic do Ostrawy. Dzięki temu Jastrzębie-Zdrój powróci na kolejową mapę Polski

Umowa na studium wykonalności szprychy CPK podpisana w Jastrzębiu. "Marzenia stają się faktem"

- Podpisaliśmy umowę na studium wykonalności dotyczące budowy polskiego odcinka nowej linii kolejowej między Katowicami i Ostrawą! Dzięki inwestycji pociągi dojadą m.in. do 90-tysięcznego Miasta Jastrzębie-Zdrój, które jest dziś największym miastem w Polsce bez dostępu do kolei - informują w spółce CPK. 

Podpisanie umowy odbyło się w obecności Marcina Horały - sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Jarosława Wieczorka - wojewody śląskiego, Mikołaja Wilda - prezesa spółki Centralny Port Komunikacyjny, Radosława Kantaka - członka zarządu spółki CPK, posła Grzegorza Matusiaka i pierwszego zastępcy prezydenta miasta Jastrzębie-Zdrój Romana Foksowicza oraz radnego Tadeusza Sławika. 

To już kolejna umowa na wykonanie STEŚ

- Program CPK niektórym kojarzy się tylko z dużym, międzynarodowym lotniskiem, to oczywiście prawda, ale to przede wszystkim budowa nowego systemu transportowego całej Polski. Dlatego też w ogłoszonym niedawno programie rządowym "Polski Ład" znajdują się inwestycje we wszystkie obszary naszego życia, także w infrastrukturę, a w nich program CPK - budowy nowego systemu transportowego Polski znajduje swoje poczesne miejsce. Dlaczego jest tak istotny? Z kilku przyczyn, ale można je połączyć w dwóch obszarach. Pierwszy to obszar gospodarczy. Jeżeli chcemy, żeby polska gospodarka rozwijała się, żeby tę historyczną szansę, jaką mamy dojścia do poziomu średniej europejskiej, czyli zakończenia wielowiekowego podziału zwanego "dualizmem na Łabie", w którym Polska leżąc w Europie Środkowej leżała w tej Europie biedniejszej, słabiej rozwiniętej niż Europa Zachodnia. W zasiegu naszych możliwości jest, żeby przez najbliższą dekadę tę lukę domknąć. Żeby tak się stało potrzebujemy nowych motorów polskiej gospodarki, a jednym z nich może być nowy system transportowy Polski - powiedział wiceminister Marcin Horała, odnosząc się do zlikwidowanej linii kolejowej w Jastrzębiu-Zdroju. - Jest też obszar społeczny, który w Jastrzębiu-Zdroju jest szczególnie istotny. To już jakiś czas temu wreszcie zdaliśmy sobie z tego sprawę, że wykluczenia społeczne niejedno mają imię. Mogą być to wykluczenia majątkowe, to, że ludzie są wykluczeni z pewnych sfer życia społecznego, bo po prostu są zbyt biedni i nie stać ich na to, żeby z różnych dóbr i usług korzystać. Jest też wymiar wykluczenia komunikacyjnego i transportowego. Różne grupy i warstwy społeczne mogą być wykluczone z bycia pełnoprawnymi obywatelami, z korzystania z dóbr i usług, które powinny być dla nich dostępne dlatego, że po prostu nie mogą do nich w sposób wystarczająco szybki i wygodny dojechać - dodał wiceminister, zapowiadając podpisanie kolejnych umów na nowe odcinki linii kolejowych w ramach CPK. 

- Po to jest ten projekt, abyśmy nie tylko mogli dojechać do Jastrzębia-Zdroju z Katowic, ale aby Katowice uzyskały połączenie z Jastrzębiem, a miasto trafiło na mapę połączeń kolejowych, nie tylko regionalnych, ale międzynarodowych. Projekt, którego dotyczy studium, na które umowę będziemy podpisywać, to połączenie kolejami dużych prędkości Polski, Słowacji, Czech i Węgier. To element sieci kolei dużych prędkości o znaczeniu europejskim - zapewnił Mikołaj Wild, prezes spółki CPK, podkreślając pozyskanie dużych środków europejskich na inwestycje związane z budową linii kolejowych w ramach CPK. 

Marzenia stają się faktem

Nieco łamiącym się z emocji głosem swoje przemyślenia przedstawił także poseł Grzegorz Matusiak. - Te marzenia, które mieliśmy z panem radnym Sławikiem stają się faktem. Miasto 100-tysięczne ma szansę na powrót do świata poprzez kolej. Przypomnę, że ostatnią linię kolejową zamknięto w 2008 roku, co było już właściwie wykluczeniem dla mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. Liczę na to, że szybka kolej, to też szybka inwestycja i nasi mieszkańcy oraz osoby, które będą chciały zawitać do jastrzębia, będą mogły za niedługo skorzystać z tej kolei - podkreślił poseł Matusiak. 

- Dziękujemy za ten dzień, który jest ważny dla naszych mieszkańców i daje szansę na powrót kolei do Jastrzębia. Przez ponad 20 lat pociągi nie przyjeżdżały do Jastrzębia-Zdroju, teraz pojawia się realna szansa pokazująca, że marzenia się spełniają, a działania, które podejmowaliśmy od wielu lat przynoszą skutek - zaznaczył wiceprezydent Roman Foksowicz. - Kiedy w 2012 roku wpisaliśmy do strategii rozwoju miasta powrót kolei wielu mówiło, że to nierealne. Kiedy w 2017 roku wykonaliśmy opracowanie analizujące możliwość powrotu kolei do miasta i pokazaliśmy, że jest to możliwe, a potem z tym opracowaniem pukaliśmy do wszystkich drzwi związanych z budową kolei i koleją: do ministerstwa, do PKP, do osób związanych z koleją - dają efekt. Tym efektem jest dzisiaj podpisanie tej umowy - dodał Roman Foksowicz. 

Umowę podpisano z firmą Egis Poland, będącą liderem konsorcjum trzech firm (Jaf-Geotechnika, Egis Rail i Egis Poland), odpowiedzialnych za stworzenie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego dla odcinka na linii Katowice-Ostrawa.