17,50 złotych więcej za śmieci od października. To uderzy po kieszeni jastrzębian
Podczas nadzwyczajnej sesji, zwołanej na 9 września, radni Koalicji Samorządowej oraz Wspólnoty Samorządowej zagłosowali za przyjęciem stawki 29,50, zaproponowanej przez prezydent Annę Hetman oraz urzędników. Do tej pory mieszkańcy płacili za śmieci 12 zł.
17,50 złotych więcej za śmieci od października. To uderzy po kieszeni jastrzębian
Propozycja prezydent, która pojawiła się kilka dni przed sesją wzbudziła spore kontrowersje, nawet wśród radnych koalicji. 29,50 zł to 17,5 zł więcej niż dotychczasowe 12 zł. A mieszkańcy zdążyli się już przyzwyczaić do takiej stawki, bo płacili 12 zł od osoby za śmieci segregowane już od 3 lat! Urzędnicy taką podwyżkę tłumaczyli zwiększonymi kosztami odbioru śmieci oraz stawką zaproponowaną przez firmę w przetargu. - W wyniku przetargu wyłoniona została firma, jednak nie mogliśmy od razu podpisać umowy, bo jedna z firm się odwołała. Później wycofała się ze swojego odwołania, jednak już mieliśmy zawartą umowę pośrednią na okres 3 miesięcy do obsługi naszego miasta – wyjaśnił Robert Cichowicz, drugi zastępca prezydent Jastrzębia-Zdroju. Wiceprezydent zaznaczył także, że obowiązujące do tej pory 12 zł przez trzy lata są rekordem, a jedyną gminą, która obecnie pozostaje z taką stawką jest gmina Goleniów (gdzie radni nie chcą zgodzić się na podwyżkę opłat, dlatego z budżetu dopłacane jest co roku kilka mln złotych). - Wysokość stawki nie jest wymyślona przez panią prezydent, przeze mnie czy panią naczelnik. To wynik składowy wielu sytuacji gospodarczych, politycznych, ludzkich oraz sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej, które na przestrzeni tych trzech lat miały istotny wpływ na kształtowanie ceny za odbiór odpadów w całym kraju. Obserwowaliśmy od 2-3 lat, kiedy ceny za odbiór odpadów rosły do kilkunastu, dwudziestu-kilku złotych, a w tym roku nawet ponad 30 zł – wyliczał Robert Cichowicz. Radni obejrzeli także prezentację, przedstawioną przez Honoratę Uchto, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej.
Prezydent: nie było wyjścia
Po wysłuchaniu wszystkich argumentów, pojawiła się propozycja radnych PiS, aby podwyższyć stawkę, ale nie tak drastycznie. Początkowo padła sugestia 19,5 zł, a po przeliczeniu około 23 zł. Ta propozycja jednak nie została poparta przez radnych koalicyjnych. - Wraz z radnymi podjęliśmy dziś bardzo niepopularną decyzję o podwyżce opłat za wywóz śmieci. Właściwie w tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Ceny, co pewnie też zauważacie, nie rosną ale galopują! Niestety odbija się to także na wysokości opłat za wywóz śmieci w Jastrzębiu-Zdroju – wyjaśniła już po głosowaniu Anna Hetman. - Czy chciałam podwyżki opłat za śmieci? Absolutnie nie! Po 3 latach utrzymania najniższej opłaty w regionie (12zł) umowa wygasła. Rozpisaliśmy przetarg, podliczyliśmy koszty i by wszystko się zbilansowało, musieliśmy podnieść opłatę za śmieci do 29,50zł. To była trudna decyzja. Bardzo niepopularna! Opozycja zaproponowała niższą stawkę, ale ta propozycja kosztowałaby nas minimum 6 milionów złotych i rezygnację z remontów chodników, wymiany oświetlenia, naprawy dróg… Ubolewam nad tak znaczną podwyżką opłat za odbiór śmieci, jednak jest ona od nas zupełnie niezależna – tłumaczyła prezydent w mediach społecznościowych.
Opozycja: to stawka na wyrost
Mieszkańcy w komentarzach pod postem prezydent nie pozostawili na niej suchej nitki. - Jakie remonty? Ludzie latami czekają na drogę. Gdy Żory wzięły niski kredyt i wymieniły wszystko na LED-y, to wy dopiero zakładaliście je na przejściach dla pieszych i to nie wszędzie. Na północnej gdzie jeżdżą tylko „elki” pasy z LED, a na pszczyńskiej koło Grodzkiej stare lampy. Gdy o coś proszą mieszkańcy, to się nie da, albo nie ma za co – skomentował jastrzębianin Tomasz Maron. - Pani nas teraz rozliczy za śmieci, a my rozliczymy Panią na następnych wyborach – napisała pod postem prezydent pani Paulina. Takich i jeszcze bardziej dobitnych komentarzy (często z nieparlamentarnymi wyrażeniami) opublikowano grubo ponad 100.
Radni opozycyjni, którym nie udało się przeforsować niższej propozycji, nie kryją rozczarowania. - To pokazuje, że prezydent Hetman może przepchać przez bezrefleksyjnych radnych wszystko. Robią stawkę na zapas i godzą się na permanentny wzrost cen – słyszymy w kuluarach. Warto dodać, że przegłosowana stawka 29,50 zł od osoby to kwota za śmieci segregowane. Mieszkańcy, którzy nie segregują, zapłacą od osoby 59 zł. Stawki te obowiązywać będą od 1 października.
Ile za śmieci płacą w sąsiednich gminach?
- Żory: 15 zł/osoba za odpady segregowane (od 1.08.2019)
- Świerklany: 23,00 zł/osoba za odpady segregowane (od 1.01.2021)
- Rybnik: 24 zł/osoba za odpady segregowane (od 1.01.2021)
- Pawłowice: 25,50 zł/osoba za odpady segregowane (od 1.07.2021)
- Wodzisław Śląski: 26,10 zł/osoba za odpady segregowane (od 1.01.2021)
Ludzie
Radna miasta Jastrzębie-Zdrój, była prezydent miasta