Jak Śląsk będzie odchodzić od węgla? Sejmowa podkomisja obraduje w Jastrzębiu-Zdroju [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jak Śląsk będzie odchodzić od węgla? Sejmowa podkomisja obraduje w Jastrzębiu-Zdroju [ZDJĘCIA, WIDEO]

Na zaproszenie posła Krzysztofa Gadowskiego (PO) do Jastrzębia przyjechali członkowie Podkomisji stałej do spraw Sprawiedliwej Transformacji. Najpierw mieli okazję zobaczyć tereny po kopalni JAS-MOS, a później spotkali się w sali Kompleksu Dąbrówka na posiedzeniu komisji wraz z autorem założeń unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji - Jerzym Buzkiem, przedstawicielami resortów, a także samorządowcami i parlamentarzystami z regionu. 

Transformacja i zgospodarowanie

- Dziś chcemy rozmawiać o tym, jak skutecznie sięgnąć po środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji UE i całego mechanizmu - w jaki sposób trzeba dostosować ustawy, rozporządzenia i akty prawne, by samorządy mogły z tego dobrodziejstwa czerpać. Jesteśmy tu również po to, żeby spojrzeć przez pryzmat likwidowanych kopalń i terenu kilkudziesięciu hektarów, a czasem nawet 100, czy kilkuset hektarów, które trzeba w jakiś sposób zagospodarować. To, że potrafimy fajnie likwidować, wiemy o tym dobrze, z różnym skutkiem, ale dzisiaj trzeba pomyśleć, co na tym terenie ma powstać i jakie miejsca pracy tam można zbudować. Wszyscy wspólnie z samorządowcami, samorządami i spółkami Skarbu Państwa do tego tematu powinniśmy się zabrać - powiedział na rozpoczęcie obrad Krzysztof Gadowski, poseł z Jastrzębia-Zdroju i przewodniczący podkomisji. 

5 minut do wykorzystania

- To wyjątkowa okazja, aby właśnie tu, w centrum przemysłu węglowego rozmawiać o tym, jak ma wyglądać przyszłość regionów węglowych. Rzeczywiście Fundusz Sprawiedliwej Transformacji powstał z myślą o takich miejscach, jak to, w którym jesteśmy. To również Wielkopolska południowa, Dolny Śląsk, a w przyszłości także Zagłębie Lubelskie i Bełchatów. To regiony, które obejmuje FST i ważne jest to, że został on zaprojektowany na cztery kadencje, czy też okresy trwania wieloletniego funduszu UE, czyli na 28 lat. Chodzi o to, żeby w tym pierwszym podejściu, w najbliższych 7 latach, sprawdzić się. To od nas zależy, czy ten fundusz się sprawdzi - podkreślił Jerzy Buzek (EPL). - To 5 minut dla naszych regionów węglowych, wykorzystajmy je! - dodał były premier, a obecnie eurodeputowany. 

- Spotykamy się tutaj także z przedstawicielami gmin górniczych po to, aby porozmawiać o tym, jak ten proces przeprowadzić łatwiej, szybciej, sprawniej i pozyskać jak największe środki, by te nasze regiony rzeczywiście rozwijały się w takim kierunku, w jakim chcemy, by się rozwijały i jak dyktuje nam obecna rzeczywistość i przyszłość - zaznaczyła prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman. 

Nie zapominajmy o mentalności Ślązaków

- To dla mnie ważne spotkanie, jako Ślązaka. Pochodzę z Rybnika, gdzie przemysł węglowy ma grubo ponad 100 lat tradycji i jestem oczywiście związany z tą częścią nowszą, bo w Jastrzębiu-Zdroju pierwsze kopalnie powstawały za czasów Gierka, czyli nie tak dawno temu. Problem restrukturyzacji i transformacji górnictwa węglowego tej ziemi dotknie również w sposób bardzo istotny - powiedział Bolesław Piecha, poseł z Rybnika (PiS), wspominając doświadczenia transformacji terenu pogórniczego, jakie obserwował w niemieckim Essen. - Ślązacy są mentalnie związani z przemysłem węglowym, w związku z czym trzeba podejmować pewne działania również bez oporów społecznych, które w nas Ślązakach drzemią - dodał poseł Piecha.