Od dziś kierowcy mogą korzystać z nowego wiaduktu w Jastrzębiu-Zdroju [ZDJĘCIA]

Dwa lata na zbudowanie nowego wiaduktu

Obiekt, po niespełna dwóch latach od podpisania umów inwestycyjnych w sierpniu 2020 r., został dziś (15.06.) oddany do użytku. Pierwsze samochody przejadą tamtędy po południu. Zakres prac był duży, wiadukt budowano od początku, co podkreślał Jarosław Piechaczek, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji:

- Nie było ekonomicznych możliwości naprawy istniejącego wcześniej wiaduktu. Jego projekt powstał w 2018 roku, równolegle z projektem ronda. Obie inwestycje musiały być ze sobą połączone, aby skrócić czas, w którym mieszkańcy muszą się liczyć z utrudnieniami. Gdybyśmy chcieli realizować je osobno, czas ten by się wydłużył.

Wspomniane rondo turbinowe oddano do użytku w listopadzie ubiegłego roku. Naczelnik Piechaczek wyjaśnił również, że moment projektowania wiaduktu zbiegł się w czasie z tematem odtworzenia linii kolejowych, dlatego zachowano tak zwaną skrajnię kolejową, co oznacza, że parametry obiektu pozwalają na poprowadzenie pod nim linii kolejowej.

Obiekt składa się z dwóch niezależnych części

Wiadukt zaprojektowano jako dwie niezależne części, na każdej z nich znajdują się dwa pasy ruchu. To podejście, w którym przewiduje się przypadki, w których, w razie potrzeby, ruch dwustronny będzie można poprowadzić na jednej części, a drugą chwilowo wyłączyć z użytkowania.

Ze względu na warunki geologiczne wiadukt oparto na 344 palach, sięgających do ośmiu metrów pod ziemią. Został skrócony, w porównaniu do tego, który znajdował się tam wcześniej, co z kolei przełożyło się na oszczędność materiałów. Inwestycje, poza budową ronda i wiaduktów, objęły również stworzenie infrastruktury: brukowanie, budowę chodnika czy ścieżek rowerowych, oświetlenia i wyznaczanie przejścia dla pieszych. Między wiaduktami znajduje się ochronna siatka zabezpieczająca, gotowa w razie wypadku utrzymać nawet 500-kilogramowe obciążenie.

Wiadukt zbudowano tak, by można pod nim poprowadzić linię kolejową / fot. Kamila Sadowska-Lasyk

Warta 19 milionów złotych inwestycja w większości została sfinansowana z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych i z Funduszu Rozwoju Dróg. Prace, realizowane przez firmę Eurovia, związane z budową wiaduktu zakończyły się w przewidzianych terminach, rondo z kolei zostało oddane do użytku wcześniej niż pierwotnie przewidywano.

Zmiany w ruchu

Co ważne dla kierowców i pasażerów miejskiej komunikacji, zakończenie budowy oznacza zmiany w organizacji ruchu. Autobusy będą jeździć nowym wiaduktem od 20 czerwca, a wcześniej wyznaczone objazdy przestaną obowiązywać.