Pili przy placu zabaw z narkotykami w kieszeni
- Ponad 3 gramy marihuany i 2 gramy amfetaminy mieli przy sobie dwaj mężczyźni zatrzymani niedaleko placu zabaw przy ul. Marusarzówny - informuje portal Naszemiasto.pl.
Mężczyźni zostali wylegitymowani przez funkcjonariuszy policji, ponieważ pili alkohol w miejscu publicznym. Okazało się też, że mieli przy sobie środki odurzające.
- Na terenie zieleńca trzej mężczyźni w wieku 20 lat pili piwo. Jeden z nich miał 1 gram amfetaminy i ponad 1 gram marihuany, za co grozi mu teraz do 3 lat więzienia. Drugi z mężczyzn posiadał prawie 2 gramy marihuany. Narkotyki przywiózł z Czech i nieodpłatnie udostępnił je koledze. Dlatego za sprowadzenie ich z zagranicy i posiadanie może teraz spędzić za kratkami do 5 lat - wyjaśniał podinspektor Bronisław Wójcik.