Znalazł się zaginiony Dawid Dudek, jest cały
Jak informuje strona internetowa tvkanon.pl znalazł się zaginiony Dawid Dudek, którego od paru dni szukała jastrzębska policja. Chłopak zadzwonił do rodziców, że jest cały i zdrowy.
- Policja dokładała wszelkich starań, aby znaleźć Dawida. Do Internetu trafił jego rysopis, rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Na całe szczęście chłopak jest cały i zdrowy. Jastrzębianin zadzwonił do rodziców i poinformował ich, że nic mu się nie stało - czytamy na stronie jastrzębskiej telewizji.
Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu chłopaka 31 sierpnia o godzinie 16:00. - Na policję zgłosiła się mama Dawida z informacją, że jej syn zaginął - mówi Inez Biernacka, rzecznik Komendy Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Dawid miał pobiec dla 4-letniej Nikoli Kabat z Łodzi, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Nie wiadomo na razie, czy planowany bieg się odbędzie.
Jastrzębianin - anonimowy obywatel. Czytajcie ze zrozumieniem proszę. Osoba, która go znalazła zadzwoniła do jego rodziców, bo czemu niby przebywał potem w szpitalu?
Moze pobiegł juz wtedy nad morze, i... zrezygnował
Dziwne, że zadzwonił po 2 czy 3 dniach do rodziców i ich poinformował, że nic mu się nie stało. Nie potrafił tego zrobić wcześniej? Tajemnicza sprawa...
Ciekawe co mu się stało. Nie było go trochę a potem nagle zadzwonił. Podobno jest w szpitalu