Wspólna akcja policji z Jastrzębia i Pszczyny
Udana współpraca pszczyńskich i jastrzębskich policjantów przyczyniła się do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o potrącenie kobiety na przejściu dla pieszych.
Policjanci podejrzewają, że 48-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju mógł być nietrzeźwy w trakcie zdarzenia. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia nie udzielając pokrzywdzonej pomocy.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 20.00 w Pszczynie. - Na tamtejszym przejściu dla pieszych została potrącona 42-letnia mieszkanka Pszczyny. Z relacji świadków wynika, że kierowca Audi A-6, na jastrzębskich tablicach rejestracyjnych, po tym jak potrącił pieszą pośpiesznie odjechał w kierunku ul. Bielskiej. Kobieta natomiast z licznymi obrażeniami ciała została odwieziona do szpitala. Zgubione przez kierowcę tablice rejestracyjne samochodu zostały natychmiast sprawdzone w policyjnych bazach danych celem ustalenia danych właściciela pojazdu. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Jastrzębia- Zdroju. Skierowane do dyżurnego jastrzębskiej jednostki policji komunikaty równie szybko zostały przekazane policjantom patrolującym rejon miasta. I już po niespełna pół godziny, ustalony wcześniej właściciel Audi, wpadł w ręce stróżów prawa. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu we krwi. W związki z tym pobrano mu krew celem wykonania tych badań w laboratorium - relacjonują policjanci.
- Wykonane na miejscu wypadku oględziny, oprócz dokumentacji fotograficznej, zawierały także szczegółowy opis zniszczeń. Odbijające się bowiem od znaków i barierek audi wręcz zrównało z ziemią trzy słupki zabezpieczające chodnik od jezdni i tablicę informującą o przejściu dla pieszych - dodają mundurowi.
Na razie 48-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, za co prawo przewiduje się karę pozbawienia wolności nawet do trzech lat. O innych, ewentualnych zarzutach, będzie można mówić w momencie otrzymania wyników z laboratorium i opini biegłego co do poniesionych przez kobietę obrażeń.
Pewnie wytłumaczy się szokiem ....