SM: Pijany z drgawkami trafił na pogotowie
W czasie weekendu jastrzębska straż miejska podjęła wiele interwencji. Wśród nich były te, które mogły uratować życie poszkodowanym.
Strażnicy trzykrotnie interweniowali w sprawie zgłoszeń o leżących w różnych częściach miasta nietrzeźwych mężczyznach. Przy ul. Harcerskiej w bloku patrol zastał osobę bezdomną, której zaproponowano skorzystanie z pomocy Opieki Społecznej. Jednak mężczyzna odmówił i opuścił klatkę . Druga interwencja miała miejsce na ul. Broniewskiego. Strażnicy po otrzymaniu zgłoszenia szukali tam nietrzeźwego mężczyzny, jednak nikogo nie znaleźli. Inaczej było na ul. Stodoły, gdzie funkcjonariusze straży miejskiej znaleźli mężczyznę z drgawkami, do którego wezwano Pogotowie Ratunkowe.
W czasie weekendu straż miejska interweniowała w wielu innych sprawach. Między innymi w sprawie umieszczania ogłoszeń w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Interwencja miała miejsce przy ul. Jasnej. - Sprawcę wylegitymowano i poinformowano o skierowaniu wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju - wyjaśniają strażnicy.
- Interweniowano w sprawie zgłoszenia o zadymieniu okolicy przy McDonald’s ul. Porozumień Jastrzębskich. Na miejscu patrol stwierdził pożar w okolicznym kanale ciepłowniczym. Powiadomiono Straż Pożarną. Interweniowano w sprawie zgłoszeń o zakłócaniu porządku oraz ciszy nocnej przy ul. Śląskiej, ul. Zielonej, ul. Wielkopolskiej, Al. Piłsudskiego, ul. Turystycznej, Al. Jana Pawła II oraz ul. Armii Krajowej. Wylegitymowano siedem osób, które pouczono - informuje straż miejska.
Arek ma rację. O ile policjanci mają średnią reputację to strażnicy mogli by być kimś w rodzzaju funkcjonariusza pierwszego kontaktu
Dla mnie straży miejskiej nie powinno się likwidować, ba! Ja bym ją nawet rozbudował! To taka formacja bardziej \"blisko ludzi\" i o to właśnie chodzi.
Racja. A potem mówi się że robią pijakom za taryfę. Tylko co by było jakby nie pomogli takiemu? Zaraz by się wszyscy rzucili że miejscy nic nie robią i itp. Nie żbym za nimi przepadał bo są upierdliwi aż za bardzo, ale na pewno są tez potrzebni. Tyle na temat.
Mówcie co chcecie ale miejscy nie mają u nas łatwego życia...