OPS odpowiada na interpelację radnego
Ośrodek Pomocy Społecznej udzielił odpowiedzi na interpelację Janusza Tarasiewicza z dnia 3 marca, dotyczącą jakości sprawowanych przez Ośrodek usług.
Radny pytał w niej m.in. o to, czy prawdziwe są doniesienia podawane przez telewizję TVT mówiące, że pracownicy OPS nie docierają na czas do niektórych podopiecznych. Takie sytuacje miały mieć miejsce w przypadku podopiecznych z ulic Żeromskiego oraz Śląskiej.
W odpowiedzi udzielonej przez przedstawiciela OPS czytamy, że pracownik opieki docierał regularnie do podopiecznych zamieszkujących wspomniane ulice (łącznie 12 osób): - W okresie od 21 lutego nie było zgłoszeń do Ośrodka Pomocy Społecznej o braku opieki ze strony opiekunek (...) W poszczególnych sytuacjach godziny rozpoczęcia sprawowanych usług ustalane są przez podopiecznego z opiekunką i wynika to z ważnych dla podopiecznego przyczyn.
OPS zaprzecza także, aby sprawą nieodpowiedniego sprawowania opieki zajęła się prokuratura: - Do dnia 10 marca do Ośrodka Pomocy Społecznej nie wpłynęło oficjalne zawiadomienie ze strony Prokuratury Rejonowej o doniesieniu na pracę opiekunek i tutejszego ośrodka. Informacja powyższa znana nam jest z programu telewizji TVT emitowanego w dniu 2.03.2011 - czytamy w piśmie.
W odpowiedzi przedstawione są informacje dotyczące referencji firmy sprawującej usługi w ramach OPS. Z pisma dowiadujemy się m.in. że firma prowadząca opiekę nigdy nie miała problemów z prawem, a jej pracownicy spełniają wymagania określone odpowiednimi kryteriami.
Na terenie Jastrzębia usługi opiekuńcze na rzecz OPS sprawuje od 21 lutego bieżącego roku Agencja Opiekuńczo-Medyczna i Handlowa z Katowic
czyli w tvt ktoś sobie coś wymyślił bo mu nowa firma nie pasowała?