Sesja RM: Debata o prywatyzacji JSW
Radni na sesji nadzwyczajnej podjęli uchwałę dotyczącą upublicznienia JSW SA. Rada Miasta nie sprzeciwia się prywatyzacji, ale domaga się przeprowadzenia jej na określonych zasadach.
Sesja nadzwyczajna odbyła się w środę i trwała ponad 4 godziny. Na posiedzeniu, oprócz radnych byli obecni także przedstawiciele strony społecznej JSW, zarząd spółki, przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa, radni sejmiku śląskiego oraz posłowie.
W trakcie posiedzenia wywiązała się wymiana zdań pomiędzy zarządem JSW a przedstawicielami strony społecznej. Ze stanowczą reakcją spotkały się słowa Jarosława Zagórowskiego, który mówiąc o nowym motywacyjnym systemie wynagradzania, powiedział, że nie można płacić górnikom za samo przychodzenie do pracy. Piotr Szereda zarzucił zarządowi lekceważący stosunek do pracowników. Zwrócił też uwagę, że w kopalniach dochodzi do sytuacji, w których górnicy ukrywają wypadki jakie odnieśli aby nie narazić sie na utratę premii za bezwypadkową pracę.
Dużo kontrowersji wzbudziła wypowiedź prezesa JSW, Jarosława Zagórowskiego, który powiedział, że to nie JSW potrzebuje pieniędzy z prywatyzacji, ale budżet państwa. Stwierdził też, że decyzje o prywatyzacji podjęto dużo wcześniej, za sprawą zmian ustrojowych: - To Solidarność zmieniająć ustrój polityczny zmieniła też system gospodarczy (...) Tą decyzję podjęto 20 lat temu!
Obie strony sporu zwracały także uwagę na złą atmosferę jaka narosła wokół społki. - Tak złej atmosfery w stosunku do JSW jak za tego zarządu nie było nigdy - powiedział Piotr Szereda. - Górnictwo nie jest wcale tak szanowane w Polsce jak nam się na śląsku wydaje - stwierdził Zagórowski, odnosząc się do konfliktu na linii zarząd-związkowcy. Dodał też, że taki konflikt wpływa negatywnie na postrzeganie spółki przez opinię publiczną i potencjalnych inwestorów.
Na sesji był także obecny Dyrektor Departamentu Rynków Kapitałowych w Ministerstwie Skarbu Państwa, Tomasz Zganiacz. Podczas swojego wystąpienia mówił o konieczności przeprowadzenia prywatyzacji do końca czerwca, ze względu na wymóg dopasowania się do cyklu giełdowego. Odpowiadał także na pytania radnych, w tym na kwestię podniesioną przez Tadeusza Sławika, który obawiał się o to, czy prywatyzacja zostanie przeprowadzona zgodnie z rządowym dokumentem "Strategia działalności górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2007-2015". Przedstawiciel Ministerstwa Skarbu zapewnił, że dokonując upublicznienia, wszystkie założenia tego dokumentu będą zachowane. Deklarował także, że Skarb Państwa zachowa pakiet 50% + 1 akcji, co pozwoli sprawowoać mu kontrolę na JSW.
Prezydent Marian Janecki powiedział, że decyzje o losach JSW zostały już podjęte. Stwierdził także, że Rada Miasta nie jest odpowiednim kompetencyjnie organem do prowadzenia tej dyskusji. - Myślę, że to w jakimś stopniu zostało przesądzone kilka lat temu (...) Ta rozmowa powinna odbywać się na innym szczeblu (...) Tu powinni być odpowiedni politycy. - powiedział. Zwrócił uwagę, że na sali zabrakło m.in. członków Rady Nadzorczej JSW.
Sesja zakończyła się głosowaniem nad wydaniem apelu skierowanego do rządu RP, w którym radni domagają się przeprowadzenia prywatyzacji na określonych zasadach, m.in. z zachowaniem siedziby spółki w Jastrzębiu oraz zainwestowaniem pozyskanych z obrotu giełdowego środków w rozwój JSW. Radni przyjęli uchwałę-apel. Za głosowało 15 radnych, 1 się wstrzymał. Przeciw uchwale oddano 1 głos. Zarówno radni, przedstawiciele spółki jak i związkowcy wyrazili nadzieję, że niebawem uda się dojść do porozumienia.
Kadafi to wiadomo o kogo chodzi - kto tak rządzi najlepszą firmą
\"PO-lityczni łgarze, za aferę hazardową zamknijcie cmentarze\".Zamknijcie kopalnie i nie będzie problemu.Dał już przykład Napieralski.Będzie można rozdawać jabłka przed kopalnianymi bramami.
Nie wolno w żaden sposób ufać \"bandzie czworga\" dlatego,że przy dotychczsowej prywatyzacji sprzedawano wszystko po znacznie zaniżonych cenach.
Donek jak piszesz to rób to tak żeby cię ktoś rozumiał
Buta i sloma Kadafiego widoczna na każdym kroku - lebrów se szukaj w swoich górach bo z ich pracy zyjesz i zatrudniasz byłych dziennikarzy dziennika niby PR - dziadostwo że ino hej
NIE dla zalepiania dziury budżetowej pieniędzmi z prywatyzacji.
Obecny rząd długo, uczciwie i sumiennie pracował, by uzyskać tak olbrzymie zadłużenie - niech to naprawiają, ale z własnych pensji.
Niedługo będzie tak jak w KGHM. Strajkowali, zrobili burde a zarabiają prawie 9 tysiecy. Ludzie!!! Niektórzy musza utrzymać rodziny za 1500 zł. Zastanówcie się trochę!
Poncyliusz z Kaczyńskimi już dawno was-związkowcy chcieli sprywatyzować tylko zbliżały się wybory i trzeba było sie w miarę szybko wycofać z podjętej strategii.Wstydziłby się Sobierajski z Rybnika mieszać w nasze sprawy i udawać zatroskanego obrońce górników.
A ja proponuje górnikom w ramach protestu, zwolnić się! O! Ciekawe co by JSW zrobiła.
Myślę że radni lepiej niech skupią się sprawach miasta, niż JSW.
Jak górnikom źle, to niech się zwolnią. Niech porozmawiają z górnikami z prywatnych firm na temat socjali i zarobków. Myślę że nie ma co równać. Praca ta sama i rodziny trzeba utrzymać, a górnikom z JSW mało i mało.
Przypomnę, że decyzję o prywatyzacji JSW S.A. podjął rząd Prawa i Sprawiedliwości w strategii dla górnictwa na lata 2007-2015 (łatwo sprawdzić). Krzyczycie, oskarżacie a nawet nie wiecie kogo. Rząd Tuska nie potrafi działać i podejmować decyzji, więc po prostu realizuje (bez żadnych zmian! - też można sprawdzić) strategię rządu J. Kaczyńskiego.
śmieszą mnie wasze wypowiedzi górniki, jak wam sie nie podoba to do prywatnej firmy pracowac !!! lub własna firme otworzyc !!! przeciez jest wybór, wszystko powinno byc prywatne wtedy a nie że ciule po 25 latach otwieraja własne firmy. Emeryt sie obudzi i ma 100zł. pod poduszką - po górniczemu, oj straszne ciemnoty z was są, popieram TUSKA, i p. Zagórowskiego. Wkońcu kopalnia jest od państwa i jego własnością, wiec co wy zwykłe tumoki, cieszcie sie ze akcje dostaniecie.
Zarząd nieustannie mówi o upublicznieniu a to przecież jest zwykład prywatyzazcja na złodziejskich warunkach!!!!
Złodziejskiej prywatyzacji mówimy stanowcze NIE!
Pewnie! Tuskie sobie chcą załatać dziurę kosztem naszej spółki! NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
\"Budżet państwa\" pieniędzy POtrzebuje,bo kancelaria prezydenta Polski kosztuje nas rocznie więcej niż cały dwór brytyjskiej królowej. Można,a nawet trzeba mieć poważne wątpliwości czy sprzedaż własności państwowej, która przeszła w prywatne ręce np. w procesie prywatyzacyjnym, była dokonana w sposób uczciwy.Jestem święcie przekonany,że wszelkiej maści oszuści przy tym procesie nieuczciwie się wzbogacili kosztem ludzi,którzy zdrowie przy ciężkiej pracy w obrzydliwej komunie stracili.
Czy to kontynuacja ZŁODZIEJSKIEJ PRYWATYZACJI w wykonaniu PO?
Moim zdaniem TAK!