Spotkanie z autorem "Postawią Ci szubienicę..."
We wtorkowy wieczór, w restauracji Hawana, miało miejsce spotkanie z Andrzejem Rozpłochowskim, solidarnościowcem oraz autorem książki "Postawią Ci szubienicę...".
Na początku zaprezentowano książkę oraz jej autora. Zaraz po tym głos zabrał sam zaproszony, który szerzej opowiadał o treści swojego dzieła.
Książka opisuje historię działalności autora w strajkach solidarnościowych i jej konsekwencjach. Z kart "Postawią Ci szubienicę..." dowiedzieć możemy się co przeżywał autor i jakie emocje towarzyszyły mu podczas tych historycznych chwil. Rozpłochowski porusza również kwestię porozumień katowickich, które są pomijane na kartach historii. Celem napisania książki, jak twierdzi sam zaproszony, miało być ukazanie prawdziwego oblicza historii z jego perspektywy.
Autor podkreślał, że książek tego pokroju jest bardzo mało i wyraził nadzieję, że praca będzie inspiracją dla innych ludzi związanych z Solidarnością, do podzielenia się z innymi swoimi przeżyciami. Rozpłochowski zapowiadał również wydanie drugiego tomu, który ma być kontynuacją treści z pierwszego.
Po obszernej prezentacji nastąpił czas na pytanie, które dotyczyły między innymi obrad okrągłego stołu i ludzi z nimi związanych.
Andrzej Rozpłochowski był uczestnikiem strajku w Hucie Katowice, od 31 sierpnia 1980 roku. Aktywny działach solidarności, m.in. współzakładał krajowy KOWzP. W latach 1981-1982 internowany i oskarżony o "próbę obalenia siła ustroju PRL", został zwolniony na mocy amnestii w 84'. Uczestniczył w uroczystościach rocznicowych pod krzyżem w KWK Wujek. Od 1988 przebywał na emigracji w USA, ze względu na zdrowie żony, w 2010 wrócił do kraju. Odznaczony przez Rząd RP na uchodźstwie m.in. srebrnym Krzyżem zasługi w 1990, a w 2010 otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Mam nadzieje iz ta ksiazka wielu ludziom zapomnianym i niechcacym juz nic robic dla dobra Polski uzmyslowi ze istnieja jescze ludzie dla ktorych najwazniejsze jest dobro Polski co w dzisejszych czasach naprawde nalezy do rzadkosci.....
Andrzej Rozpłochowski jako jeden z nielicznych działaczy miał odwagę powiedzieć,że okrągły stół był w pewnym sensie aktem zdrady narodowej.Mówił także o tym jak to Adam Michnik pisał w więzieniu książki,a on nie mógł napisać zwykłej kartki.