JSW odmawia Rostkowskiej wizyty w kopalni
Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Jarosław Zagórowski nie wyraził zgody na wizytę Joanny Kluzik-Rostkowskiej na terenie kopalni Budryk w Ornontowicach.
Pełnomocnik sztabu wyborczego Kluzik-Rostkowskiej, Michał Kopański wystosował pismo do prezesa JSW z prośbą o pozwolenie na wizytę posłanki na terenie kopalni Budryk. Odpowiedź Jarosława Zagórowskiego była negatywna. Decyzję prezes JSW argumentował faktem, iż kopalnia Budryk wykonuje zadania związane z wydobyciem węgla, a co za tym idzie na terenie zakładu obowiązują ścisłe rygory dotyczące przebywania oraz poruszania się po nim.
Zagórowski poinformował również posłankę, iż publicznie udostępnionym zakładem górniczym jest, znajdująca się w Zabrzu, zabytkowa kopalnia węgla kamiennego Guido. - Odpowiedź prezesa była negatywna, gdyż Zarząd JSW nie chce się w żaden sposób angażować w trwającą obecnie kampanię wyborczą - wyjaśnia Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka spółki.
W związku z sytuacją pojawiło się pytanie, dlaczego w czerwcu Grzegorz Napieralski otrzymał zgodę na zjazd na dół w KWK Zofiówka. - Wizytę Grzegorza Napieralskiego organizował poseł Tadeusz Motowidło, a rzecz miała miejsce przed kampanią wyborczą - tłumaczy rzeczniczka JSW.
Ludzie
Joanna Grażyna Kluzik-Rostkowska (ur. 14 grudnia 1963 w Katowicach), posłanka na Sejm VI i VII kadencji.
politycznie jej odmowlili, kto placi ten wymaga, wiec pani podziekujemy
Jaka marka takie kandydatki.Słusznie postąpił Pan Prezes.Nie wolno wpu szczać na kopalnię.Skarbnik by tą zdrajczynię POgonił.
wstyd będzie jeśli dostanie się do sejmu ta kobita.
najpierw w PiSie, potem w PJN, teraz w PO - takim ludziom nie można ufać!
fajne ryby są w Rybniku, na jakiś kuter rybacki sobie załatwię wstęp..
Brawo Panie Prezesie.JSW TO ZAKŁAD PRACY a nie miejsce do schadzek politycznych.
Jakiś czas temu, podczas pewnych wyborów na bardzo odpowiedzialne stanowisko państwowe, miałem wrażenie że ktoś mnie celowo wprowadzaŁ w błąd, tylko po to aby zdobyć prominętne stanowisko i WŁADZE!!!!!!!!!!!!!!!!
Niejednego ta Pani już zdradziła.Takim ludziom nie powinno się ręki podawać.Na jakiej ona jest liście?
akurat Tadzio Motowidło to już dużo wcześniej zaczął prowadzić kampanię... trzeba być ślepym żeby tego nie zauważyć...
Dobrze Jaro jeszcze na dole ich nie było w tej kampani.Ostatnie miejsce gdzie o tych oszołomach człowiek nie słyszy!!!
Brawa dla Jarosława Zagórowskiego !!! Spółka jeszcze nigdy nie miała takiego menagera.
Prezes pewnie ma rację.