Chmura siarki pojawiła się nad Jastrzębiem
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach poinformował że 18 listopada nie wystąpiły przekroczenia dopuszczalnych stężeń dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, tlenku węgla oraz poziomu docelowego ozonu.
W dniach 18-20 listopada w całym województwie śląskim warunki aerosanitarne będą niekorzystne. Przez to mogą wystąpić dłuższe okresy przekroczenia progowego poziomu stężenia pyłu zawieszonego (50ug/m3). Osoby wrażliwe będą mogły odczuwać pogorszenie jakości powietrza, jednak nie zostaną przekroczone dopuszczalne stężenia.
Kolega Kajetan, ma racje w 100%. Jastrzębie też produkuje niemało zanieczyszczeń, ale Czesi pod tym względem biją nas na głowę. Niestety nie ma przepisów prawnych regulujących ile km od granicy moze stać zakład czy elektrownia... z wyłączeniem atomowej rzecz jasna.
Trują nas bracia Czesi. Przecież o rzut pilotką od nas dymi Ostrawsko-Karwińskie Zagłębie Węglowe. Karwina, Ostrawa, Trzyniec, Hawierzów, Orłowa, Bogumin to kopalnie, huty i przemysł chemiczny, a w naszym rejonie wiatry wieją przeważnie z kierunku południowego. Na moim oknie balkonowym od strony południowej bardzo szybko osadza się czarny smolisty pył, a na oknach od strony północnej tego pyłu jest prawie nie ma.
nie nie Incognito ja od ponad 30 lat mieszkam na domkach i wiem jaki jest zapach palonych smieci, zapach który dziś poczułam był zupełnie inny i faktycznie śmierdziało jakby ulatniał się gaz, takie są fakty.......
zapraszam straż miejską na ul Findera, Lompy, Bogoczowiec itd.(domki jednorodzinne)tam wieczorem siarki, smogu nie brakuje. Ludzie na miłość boską przestańcie palić te śmieci.
No na zielonej mieszkam i jakoś nic nie czuje i nic nie czułem rano tylko po wyjsciu z podziemi uderzyło gazem. Teraz tez nic nie czułem jak z psem byłem.
waliło siarą jak diabli,nawet przy zamknietych oknach było czuć masakrra!!!!!!!!!!!!!!!!
W Zdroju również było podobnie waliło gazem. Ale jakoś zapach gazu nie kojarzy mi się z siarką :/
Właśnie ja dziś też czułem rano gaz jak do szkoły szedłem (za podziemiami)
Na mojej ulicy (Młyńska, Zamłynie, Gołębia) śmierdziało jak cholera gdy wystawiłam głowę do okna to aż mnie odrzuciło i zapach od razu skojarzyłam z zapachem gazu ale pomyślałam że może jakiś sąsiad wrzucił coś do pieca, bo jedyny gaz na mojej ulicy jest w butlach a w domu nic nie było czuć.
Po tragedii w NY w dolnym manchatanie i okolicy WTC tez \"władze\" zapewniały o bezpiecznym stężeniu różnych gazów i azbestu, dziś bilans zgonów i zachorowań większy niż w dniu tragedii... więc się zastanówcie czy ta \"chmura\" jest bezpieczna...
dalej niech palą opony, plastiki itp. w piecach. Nie ma na takich bata niestety
Kto inny ma panikować? Wiewiórki?
Tez dzis słyszałem ze jest chmura siarki nad Jastrzebiem. Okna trzeba pozamykać i nie wychodzić z domu... A tu prosze, sie okazało jednak że to tylko ludzie panikują