Woda ze źródełek nie jest zdatna do picia!
Według badań Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Wodzisławiu Śląskim woda w większości jastrzębskich źródełek nie spełnia wymagań stawianych wodzie do spożycia przez ludzi.
Urząd miasta zlecił pobranie próbek wody z lokalnych źródeł. 12 listopada pobrano próbki, a po analizie przedstawiono niezbyt optymistyczne dane. Okazało się, że tylko woda ze źródełka przy ul. Podhalańskiej nadaje się do picia.
Źródełka przy Cieszyńskiej, Młyńskiej i Północnej nie spełniają wymagań stawianych wodzie przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Dodatkowo w wodzie ze źródła przy ul. Młyńskiej wykryty bakterie grupy coli.
Kranówę mamy całkiem dobrą:D
Jakie oszczędności!? Ile przyniesiesz do domu 15 litrów dziennie x 30 dni daje 450 litrów wody. To daje oszczędności rzędu 5-6 zł m-c. Można powiedzieć, że to dla zdrowia (spacer) przy okazji, ale \"naszą\" (czyli czeską) wodę prosto z kranu pije moja 1,5 roczna córka.
hehe na młyńskiej woda z cmentarza ^^
Przemko dawno nie widziałam żeby ktoś tam korzystał z tego źródełka.
Zawsze jest pomijane źródełko na Przyjaźni. Czy ono też jest nie zdatne do picia? Bo tam też ludzie z tego korzystają.
Ciekawe kto zlecił te badania? co prawda ja nie biorę tej wody ze zwykłego lenistwa bo mam kawałek ale brałem i jakoś żyję! Jednak ludziska trochę tej wody nabiorą i nie dziwię się,a liczniki w domu jakoś wolno się kręcą,więc? kasa ucieka! a wyniki badań to co kiedyś czytałem były nieco odmienne!
to jeszcze nic, gdy byłem w Pietrowicach koło Raciborza, to tam jest \"świete\" źródełko w kapliczce, gdzie wierni pielgrzymują, ale powyzej zakład komunalny i szambowozy! I też \"święta\" woda niezdatna do użytku, bo bakterie coli. Jak się dba tak się ma.
Z podhalańskiej dużo osób korzysta. Jeśli mają tylko siłę to czemu nie. Bardzo dobry sposób na zaoszczędzenie trochę drobnych.
Z Młyńskiej sporo ludzi lata z bańkami.
Ktoś jeszcze z tego pije w ogóle?