W tym roku miasto zaciągnie 591 tys. zł kredytu
Według projektu budżetu na rok 2013 Jastrzębie-Zdrój ma zaciągnąć kredyt w wysokości 591 tysięcy złotych. Niektórzy, tak jak radny Janusz Ogiegło, uważają że miasto powinno wziąć większy kredyt i zainwestować.
Obliczenia skarbnika Urzędu Miasta zakładają na ten rok deficyt w wysokości prawie 58 mln złotych. Ma on zostać pokryty w większości z nadwyżki budżetowej z poprzedniego roku - ponad 57 mln zł. 150 tysięcy złotych miasto zyska jeszcze na spłacie pożyczek udzielonych z budżetu miasta. Wysokość zaciągniętego kredytu to tylko 591 tys. zł.
- Miasto Jastrzębie należy do jednego z nielicznych w którym zadłużenie jest minimalne. Natomiast jeśli porównamy się z wieloma miastami w niedalekim sąsiedztwie, które są zadłużone ale wiele się w nich dzieje i wielu się inwestorów przyciąga, to strach pomyśleć jak nas przyszłość czeka - mówił Janusz Ogiegło (PO), który chciałby żeby miasto zaciągnęło większy kredyt i dobrze go wykorzystało.
- Zadłużenie kiedyś trzeba spłacić. My planujemy rozwój systematyczny, stały, ale ciągły - mówił na sesji rady miasta prezydent Marian Janecki.
Przypomnijmy, że w roku 2012 planowany był kredyt w wysokości 41 mln złotych. Okazało się jednak, że sytuacja była lepsza niż prognozy i miasto kredytu nie zaciągnęło w ogóle. Ponadto wypracowało nadwyżkę w wysokości.
Zobacz też: PO krytykuje: "Niesprawiedliwy budżet" na rok 2013
PO i Jastrzębie by chciało zadłużyć
i dobrze, koniec życia na kredyt to kryzysów nie będzie, mamy pieniądze to nie musimy pożyczać
Prezydent to asekurant, z nim miasto się nie rozwinie.
Dobrze, że nie posłuchali Ogiegły, im mniej kredytu tym lepiej. To jest podstawa podstaw.