Uczniowie z Jastrzębia-Zdroju w Hiszpanii i Portugalii
Uczniowie Zespołu Szkół nr 3 im. Stanisława Wyspiańskiego pojechali do Hiszpanii, gdzie spotkali się z równieśnikami ze szkoły w Puebla de la Calzada. Spotkanie to część projektu programu Comenius.
Program Comenius pozwala na wyjazd zagraniczny uczniów realizujących projekt. - Podczas każdego spotkania zostawiamy swój ślad na "obcej ziemi" w postaci europejskiej alei drzew, które są sadzone przez każdego z partnerówKażdy z uczestników przywozi ze sobą również szablony z symbolami lub napisami kojarzącymi mu się z projektem, w ten sposób powstaje w każdej szkole ściana Comeniusa - informują władze szkoły.
W Hiszpanii skoncentrowaliśmy się na ekologii, przetważaniu odpadów oraz ich ponownym wykorzystaniu. Zadaniem każdego z państw było przywiezienie i zaprezentowanie produktu w całości wykonanego z odpadów. - Naszymi produktami były: zegar wykonany z talerza oraz butelka pomalowana i ozdobiona tak, by można ją było ponownie wykorzystać - informują władze szkoły.
Uczniowie zwiedzali hiszpańskie miasta Merida i Caceres, a po trzech dniach pobytu w Hiszpanii pojechali do Portugalii do miejscowości Campo de Besteiros. Tematem spotkania w Portugalii była różnorodność kulturalna, historia i legendy związane z regionami, które reprezentują uczestnicy. - Historia naszego miasta zaskoczyła naszych partnerów, nikt nie spodziewał się, że miasto typowo górnicze mogło być kiedyś znanym kurortem - informują władze szkoły.
- Wyjazd do Hiszpanii i Portugalii dał mi ogromną szansę zobaczenia jak żyją ludzie w innych krajach. Mogłam mile spędzić czas z niedawno poznanymi znajomymi. Ten wyjazd bardzo mi się podobał i chętnie powtórzyłabym tą podróż - podsumowała wyjazd Agata, jedna z uczennic ZS nr 3.
A ja uważam, że jest się czym chwalić i gratuluję ZS nr 3 realizacji wcale niełatwego projektu.
Comenius polega na tym,że wyjeżdżają głównie nauczyciele i dla niepoznaki 3-4 uczniów.Tematyka projektów stale ta sama-ekologia,wielokulturowość.Większości uczniów nic to nie daje,po prostu w infantylny sposób trzeba wykorzystać unijne pieniądze.
Teraz większość szkół realizuje Comeniusa i inne unijne programy, tak, że nie ma się czym chwalić